Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych, perspektywa wartości

|
selectedselectedselected
Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych, perspektywa wartości | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

„Człowiek, który ma milion dolarów jest równie dobrze ustawiony, jak ten, który jest bogaty” John Jacob Astor

 

Nie uczestniczę w dyskusjach na Twitterze. Lata temu w żartach mówiłem, że zanim założę tam konto, to szybciej upadnie. Po ostatnich działaniach Elona Muska, mam pewną szansę. Pomijając jednak powody nie uczestniczenia aktywnego w części mediów społecznościowych, przyznam że jednak czasem zerkam. Z obowiązku choćby na nasze konto blogowe.

 

Reklama

Dołączam do tej grupy wiekowej, która mówi z zadumą „kiedyś to było”. Niegdyś na naszych blogach były dyskusje, polemiki, rozmowy. Dziś cisza. Część tych rozmów przeniosła się między innymi na Twittera. Ale to nie są rozmowy. W zasadzie dla mnie Twitter pełni rolę magla, w którym każdy wykrzykuje swoje prawdy i nie słuchając innych (albo słuchając wyłącznie tych, którzy przyklaskują) idzie dalej. Niemniej po ostatnim moim wpisie dotyczącym skal wykorzystywanych w analizie wykresów, i zajawce tego tekstu na TT pojawiły się tam wypowiedzi, które aż prowokują do rozmowy, wymiany, dyskusji. Spróbuję na nie odpowiedzieć króciutko.

Najbardziej zaintrygowała mnie wypowiedź „Leonidasa”.

 

Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych i jak bardzo zmieniła się perspektywa wartości  - 1Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych i jak bardzo zmieniła się perspektywa wartości  - 1

Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych i jak bardzo zmieniła się perspektywa wartości  - 2Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych i jak bardzo zmieniła się perspektywa wartości  - 2

Reklama

 

W zasadzie moją odpowiedzią jest cytat zamieszczony na początku tego tekstu, amerykańskiego milionera, który ogromną fortunę zbił na handlu futrami oraz dzięki inwestycjom w nieruchomości.

 

Idąc tropem Leonidasa można by powiedzieć, że najlepszymi inwestorami są ci, którzy handlują futrami. Trudno prowadzić tę niekończącą się dyskusję o wyższości analizy technicznej nad analizą fundamentalną, jeśli zaczynamy mieszać pojęcia. Przez lata byłem przekonany, że analityk fundamentalny to na przykład zarządzający funduszem wykorzystujący swoją wiedzę analityczną i globalne spojrzenie do wyboru odpowiednich spółek i takiego doboru portfela. Z wymienionych przez Leonidasa osób, w zasadzie warunek spełnia jedynie Buffett. Cała reszta to przedsiębiorcy. Tak owszem posiadali akcje swoich (i nie tylko) spółek, ale z całą pewnością nie są inwestorami, spekulantami giełdowymi. No może z wyjątkiem Elona, ale ten zdaje się miał w przeszłości chętkę na pokazanie swojego wpływu na rynki, poprzez mniej lub bardziej legalne wypowiedzi na Twitterze. Wypowiedzi „wierzę w dogecoina” nie są esencją analizy fundamentalnej. To jedna sprawa…

A druga jest jeszcze prostsza. Bardzo trudno mi jest prowadzić dyskusję, gdy dla kogoś wyłącznym miernikiem skuteczności jest obecność na liście najbogatszych. Jak potraktować dziedziców fortun w tej sytuacji. Jak potraktować szczęśliwych i skutecznych inwestorów, przedsiębiorców, sportowców, muzyków, którzy prowadzą spokojne (również finansowo) życie, zajmując się z pasją swoja działalnością? Nie są skuteczni bo nie ma ich w pierwszej piątce, dziesiątce, setce? Poważnie?

Reklama

 

Trzy lat temu temu rozmawiałem z moim nastoletnim synem. Usłyszał dobiegającą z salonu muzykę i przybiegł „Co ty włączyłeś, skąd to znasz?” Z głośników dobiegała piosenka Stinga „Shape of My Heart”.

– To Sting.

– Jak to Sting, przecież to nagrał Juice WRLD!

– no tak, ale oryginalnie to piosenka Stinga

Reklama

– Ale kto to w ogóle jest Sting? Ile on ma wyświetleń na Spotify?

 

Dalsza dyskusja zeszła właśnie na coś w rodzaju „kto jest lepszy, bo ma więcej wyświetleń”. No cóż Lucid Dreams, piosenka w której raper wykorzystał fragment utworu Stinga ma dziś 2 miliardy odtworzeń na Spotify; 850 milionów na Youtube. Według danych Spotify, tylko w tym miesiącu raper ma 34,5 miliona słuchaczy. Sting ze swoimi 9 milionami wydaje się być nieskutecznym pętakiem. Najpopularniejsza piosenka artysty na Spotify to… Shape of My Heart z marnymi 235 milionami odtworzeń.

Kto jest bardziej skuteczny? Kto jest lepszy? Wygrywa rap czy rock?

 

Reklama

To są dyskusje nie mające najmniejszego sensu.

Swoją drogą historia potyczki młodego rapera ze Stingiem zakończyła się interesująco. Juice WRLD miał 19 lat, gdy nagrał Lucid Dreams wykorzystując istotny fragment utworu Stinga, nie bardzo orientował się w świecie praw autorskich. W rezultacie okazało się, że 85% przychodów z odtworzeń utworu młodego rapera należy do Stinga. No i kto jest debeściak?

Młody raper zachował się z klasą, mówiąc, że nie ma żalu do Stinga, choć jego kumpel – producent piosenki, był.. delikatnie mówiąc, wściekły na rzeczywistość.

Pieniądze, pieniędzmi, ale kto jest skuteczniejszy, lepszy, ma więcej muzyki w muzyce? Tak ma wyglądać dyskusja?

I jest jeszcze jeden wątek, który pojawił się we wspomnianym tweetcie. Odpowiedź SongMun – mindphasera, który zainspirował cały wpis dotyczący skal. Z dużą przyjemnością podam link do jego wyjaśnień dotyczących skal (w tej dziwnej formie wymuszonej przez TT, z podziałem na kilka wpisów).

Reklama

 

SongMun napisał po moim tekście

 

Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych i jak bardzo zmieniła się perspektywa wartości  - 3Skuteczność analityki fundamentalnej - dyskusje młodych i jak bardzo zmieniła się perspektywa wartości  - 3

 

Reklama

Drogi rozmówco, to było o nas wszystkich młodych! Nie dotyczyło konkretnie Twojego zdania, ale raczej naszej krętej giełdowej ścieżki ze współnymi doświadczeniami.

 

Chcesz więcej? Sprawdź najnowsze artykuły na blogi.bossa.pl.

Czytaj więcej 

 

Reklama

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności, oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Grzegorz Zalewski

Grzegorz Zalewski

Grzegorz Zalewski – Na rynku od 1993 r. Twórca portalu futures.pl Autor książki “Kontrakty terminowe w praktyce” i “Droga inwestora”. Prowadzi szkolenia dot. analizy technicznej, instrumentów pochodnych. Pisuje felietony od 1996 r. na różnych łamach pod ogólnym hasłem “wokół parkietu?”.


Reklama
Reklama