Parafrazując słowa popularnego powiedzenia można dziś stwierdzić, że giełda papierów wartościowych zmienną jest. W trakcie piątkowego wieczora na największych światowych parkietach obserwować mogliśmy solidne odbicie, które kontynuowane było w pierwszych godzinach handlu w Azji. Czar prysł jednak wraz ze wzrostem aktywności inwestorów, a kluczowe indeksy zmierzają ku zakończeniu sesji wyraźnie pod kreską. Co ciekawe, spadki ominęły dziś Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.
Piątkowe odbicie pojawiło się po informacji o zwolnieniu jednego z głównych doradców Donalda Trumpa, Steve'a Bannona. Informacja ta wywołała sporą euforię, gdyż Bannon uznawany był za głównego hamulcowego planów prezydenta USA, a to na reformy gospodarcze z nadzieją czekał rynek. Jego zwolnienie powoduje także, iż odejście Gary'ego Cohna wydaje się mniej prawdopodobne. Spekulowano bowiem, że ze swoją posadą pożegna się jeden z dwóch kluczowych doradców Trumpa. Odejście Bannona stanowi więc sygnał, że ten drugi może czuć się bezpiecznie. Z kolei Cohn jest ulubieńcem rynków, ze względu wcześniejszą pracę w Goldman Sachs i swoje pro-rynkowe nastawienie. Stanowi on także potencjalnego kandydata na kolejnego szefa Fed.
Z drugiej strony, swoje trzy grosze ponownie postanowiła dorzucić także Korea Północna. Kraj ten przestrzegł Stany Zjednoczone przed rozpoczęciem ćwiczeń wojskowych wraz z Koreą Południową. Pjongjang wskazuje nawet, że rozpoczęcie ćwiczeń mogłoby doprowadzić wybuchu wojny nuklearnej. Informacja ta nie różni się zwykle od podobnych tego typu pogróżek, jednak wpływa na utrzymanie napięcia na głównych rynkach. Czemu jednak opiera się temu GPW?
W głównej mierze jest to zasługa rajdu spółek z indeksu WIG20, w tym przede wszystkim spółek z sektora energetycznego. Zyskiwał także KGHM. Z punktu widzenia polskiej gospodarki światowe wydarzenia mają obecnie mniejsze znaczenie. Trend wzrostowy jest silny, fundamenty solidne - dlatego też każda większa korekta (w tym ta z ostatnich dni), wykorzystywana jest do kupowania akcji.
(źródło grafiki głównej: pixabay.com)
