Poprzedni tydzień to spadki na większości giełd na świecie, w związku z dosyć powolnym tempem szczepień i wdrażania programów fiskalnych. Kolejne kraje zapowiadają przedłużenie lockdownów. Oznacza to, że I kwartał 2021 r. nie będzie nadzwyczajny gospodarczo. Amerykańskie indeksy spadły o 1,5% zarówno w przypadku S&P500 jak i NASDAQ. Im bliżej Polski tym gorzej – francuski CAC40 stracił 1,7%, niemiecki DAX o 1,9%, natomiast WIG aż o 3,3%. Ewidentnie to kapitał zagraniczny wychodził z kraju – sprzedawane były przede wszystkim akcje dużych spółek, cały WIG20 spadł o 4,2%, mWIG40 już tylko -1,4% natomiast sWIG80 -0,9%.
Także znacząco lepiej zachowują się mniejsze spółki w USA
Ubiegły tydzień indeks Russel 2000 zakończył wzrostem o 1,5%, kontynuując silny trend wzrostowy. Powszechnie uważa się, że program wyborczy zwycięskich Demokratów bardziej sprzyja małym firmom niż wielkim korporacjom. Tymczasem jednak amerykańskie dane gospodarcze za grudzień nie są najlepsze. Sprzedaż detaliczna spadła o 0,7% w porównaniu do listopada, chociaż spodziewano się powtórzenia wyniku z poprzedniego miesiąca. Z kolei tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 965 tys. okazały się wyższe od prognozowanych 780 tys. Co prawda produkcja przemysłowa wzrosła o 1,6% miesiąc do miesiąca, mocniej od oczekiwań, jednak wciąż znajduje się na niskich poziomach i ma ona jeszcze dużo do nadrobienia.
Wśród polskich spółek z WIG20 spadkom oparły się jedynie trzy
CD Projekt wzrósł o 6,8%, wciąż jednak pozostając w silnym rozedrganiu po nieudanej premierze Cyberpunk 2077. JSW zyskała 6,0% dzięki rosnącym cenom węgla koksowego, mimo że aktualne poziomy wciąż nie gwarantują generowania zysków przez kombinat. PGNiG wzrosło o 1,3% w związku z falą mrozów i wysokimi cenami gazu. Wśród składników mWIG40 na uwagę zasługują kilkunastoprocentowe wzrosty akcji Budimeksu po publikacji świetnych szacunkowych wyników za IV kwartał i Celon Pharmy po dobrych wynikach testów nowego leku na depresję. Z kolei spadek notowań Mecratora o 11,2% to najwyraźniej antycypacja niższych od oczekiwań wyników za IV kwartał, co znalazło dziś potwierdzenie.
W tym tygodniu będziemy zwracali uwagę na czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (choć analitycy nie spodziewają się istotnych decyzji) oraz piątkowe wstępne odczyty koniunktury PMI za styczeń w USA i Europie.
