Spółka T-Bull, która w tym miesiącu planuje przejść z rynku NewConnect na główny parkiet GPW, podała wczoraj informacje dotyczące emisji nowych akcji. Zainteresowanie inwestorów nowymi akcjami T-Bull rozczarowało, przez co spółka pozyska tylko 1/3 kapitału w stosunku do swoich planów. Dziś na rynku jej akcje mocno tanieją.
Czytaj również: 11 bit studios wysyła grę Moonlighter na chiński rynek - inwestorzy reagują
Wielkość nowej emisji
Spółka ustaliła ostateczną cenę emisyjną akcji serii F na 50,00 zł za 1 nową akcję. Cena ta obowiązuje zarówno inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych. Ostateczna liczba oferowanych akcji serii F to 40 tys. Z tej puli 21 103 akcje mają trafić do inwestorów indywidualnych, a 18 897 do inwestorów instytucjonalnych
Konieczna rewizja planów
Podane przez spółkę liczby należy uznać za rozczarowujące. T-Bull planował bowiem wprowadzić na rynek, przy okazji przenosin na główny parkiet GPW, ponad dwukrotnie większą liczbę akcji. Cena akcji nowej emisji jest niższa od maksymalnej, którą ustalono w prospekcie emisyjnym na 60,00 zł. Spółka liczyła, że wpływy netto z emisji nowych akcji wyniosą około 6,2 mln złotych. Teraz wiemy, że poprzez emisję spółka podniesie swój kapitał tylko o 2 mln zł.
Spółka planowała przeznaczyć 5 mln zł z kwoty uzyskanej dzięki ofercie publicznej na przygotowanie 3 nowych gier, oraz związane z tym powiększenie zespołu. Pozostała część kapitału, czyli 1,2 mln zł, miała zostać przeznaczona na reklamę nowych gier poprzez kampanie dedykowane urządzeniom mobilnym. Teraz T-Bull będzie musiał zdecydowanie zrewidował swoje plany, co może oznaczać np. wydanie tylko 1 z 3 zaplanowanych tytułów.
Z informacji podanych wczoraj przez –Tbull wynika, że zawiedli tak naprawdę inwestorzy instytucjonalni. Spółka liczyła na zdecydowanie większe zainteresowanie z ich strony. W prospekcie emisyjnym wskazano, że 75% akcji nowej emisji ma trafić właśnie do tej grupy inwestorów. Oznacza to, że inwestorzy indywidualni pokryli oczekiwania T-Bull w 84,4 procentach. Z kolei w przypadku inwestorów instytucjonalnych było to tylko 25,2%.
Dane dotyczące nowej oferty publicznej akcji T-Bull rozczarowały nie tylko samą spółkę, ale również inwestorów na rynku NewConnect. Dziś, tuż po otwarciu sesji cena akcji spółki spadła z 68,00 zł (cena z wczorajszego zamknięcia) do 60,00 zł, czyli o 11,76%. Od początku roku jest to spadek o 40%.
Magazyn: Rafał Zaorski - Zarobił 2,5 mln w 24h
Harmonogram oferty T-Bull:
W dniach 27 czerwca – 11 lipca T-Bull przyjmował zapisy na akcje nowej emisji od inwestorów indywidualnych. Od 4 do 12 lipca budowana była księga popytu wśród inwestorów instytucjonalnych. Teraz, gdy spółka podała ostateczną liczbę nowych akcji, oferta publiczna będzie kontynuowana według następującego harmonogramu:
- 13 – 17 lipca 2018 r. – Przyjmowanie zapisów inwestorów instytucjonalnych.
- 18 lipca 2018 r. – przydział nowych akcji.
- Około 1 miesiąca od przydziału nowych akcji – przewidywany termin dopuszczenia i wprowadzenia do obrotu oraz rozpoczęcia notowań nowych akcji na rynku regulowanym.
Jeszcze przed terminem dopuszczenia i wprowadzenia do obrotu nowych akcji na rynku regulowanym na ten rynek trafią istniejące już akcje i prawa do akcji. Spółka planuje bowiem zadebiutować na głównym parkiecie GPW w terminie około 2 tygodni od przydziału nowych akcji. Obecnie na rynku NewConnect notowane jest 448,0 tys. akcji serii B. Na główny parkiet GPW, obok tego pakietu trafi, oraz akcji z nowej emisji (seria F), trafi jeszcze 22,1 tys. akcji serii D i 90,0 tys. akcji serii E.
T-Bull
Działalność T-Bull skupia się na projektowaniu, produkcji oraz dystrybucji gier na urządzenia mobilne. Produkty spółki oferowane są na wszystkich istotnych platformach mobilnych – iOS, Android, Windows Phone oraz BlackBerry, a także poprzez Amazon Appstore i Opera Mobile Store.
Do tej pory spółka wyprodukowała ponad 200 gier, a łączna liczba pobrań dla wszystkich produkcji wyniosła ponad 339,2 mln. Najbardziej rozpoznawalne produkcje T-Bull to gry wyścigowe, takie jak Top Speed oraz Moto Rider GO.
Produkcje T-Bull bazują na modelu F2P, w ramach którego pobranie gry jest bezpłatne, a przychody pochodzą z wyświetlanych podczas rozgrywki reklam oraz z mikropłatności. Spółka samodzielnie wydaje produkowane przez siebie gry i dystrybuuje je korzystając z własnych kont na dedykowanych platformach dystrybucyjnych.
