Spadek oczekiwań na kolejne podwyżki Fed wzmocnił obligacje w ubiegłym tygodniu. Rentowności amerykańskich 2latek zakończyły tydzień 20pb niżej, a 10latek aż 30pb, dzisiaj wynoszą 4,6% wobec 5% przed tygodniem. W drugim przypadku to także efekt niższych od obaw zapowiedzi podaży długu w USA na końcówkę roku. Długie SPW zyskały około 30pb, 2latki około 5pb. Jest to spowodowane umocnieniem globalnych rynków długu, prawdopodobnie obserwowaliśmy dalsze powyborcze napływy na SPW.
Relatywnie mało istotnych danych makro w tym tygodniu sugeruje, że po sporych spadkach rentowności w ubiegłym tygodniu, w tym dojdzie raczej do ich stabilizacji zarówno w USA jak i Niemczech. Jest jednak prawdopodobne, że dłuższy trend na umocnienie długu już się rozpoczął. Podaże Treasuries na 4kw23 będą niższe niż rynek się obawiał, a koniunktura w USA prawdopodobnie nieco gorsza, nie pozwalając na dalsze podwyżki stóp Fed.
W przypadku SPW, szczególnie krótkiego końca, kluczowe będzie posiedzenie RPP w tym tygodniu. Prawdopodobnie wyższy deficyt budżetowy i mocny złoty to argumenty za ostrożnością w łagodzeniu polityki pieniężnej w 2024 i takiego przekazu spodziewamy się ze strony RPP. Dlatego choć rynek już ograniczył oczekiwania na dalsze obniżki stóp, to wciąż są one zbyt wysokie (100pb cięci w 6 miesięcy). Dlatego w tym tygodniu spodziewamy się stabilizacji lub wzrostu rentowności na krótkim końcu krzywej SPW oraz złotowych swapów. Może przy tym jednak dojść do dalszego zwężenia asset swapów. W tym tygodniu poznamy kandydata na premiera oraz zarys umowy koalicyjnej, która będzie zawierać elementy programu co do których jest obecnie zgodność w nowej koalicji, a to przyniesie jakiś sygnały co do przyszłorocznych wydatków.
Zobacz także: Szereg krajowych danych zwieńczony decyzją RPP. Lada moment wszystko stanie się jasne!