- Fundusze zwiększają swoje krótkie pozycje na akcjach JSW.
- We wtorek Ryszard Janta objął stanowisko prezesa.
- Zanim nowy prezes zaczął pracę, powymieniano dyrektorów kopalń.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Kurs zbliża się do 31 zł
Jastrzębska Spółka Węglowa ma znaczny problem ze spadkami notowań, które utrzymują się od dłuższego czasu. W ostatnie 3 miesiące spółka potaniała aż o -29,15%. W zeszłym tygodniu kurs spółki znacznie zanurkował i potaniało o przeszło 3 zł po tym jak ujawniono wyniki roczne za 2023 rok. Od 25 kwietnia kurs JSW nieznacznie odbija i aktualnie zbliża się do 31 zł. W poniedziałek kurs wzrósł o +2,11%, we wtorek spadł o -0,90%. W dniu dzisiejszym spółka znowu notuje spadki. O godzinie 14:54 kurs nurkuje o -0,16%.
Trudnej sytuacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie sprzyjają też fundusze inwestycyjne, które spekulują na spadek wartości ich akcji. Przykładowo dwa fundusze Qube Research & Technologies oraz Marshal Wace powiększyły swojego „shorta” na akcje JSW, zwiększając odpowiednio z 0,5% do 0,78% oraz z 1,23% do 1,43% akcji netto spółki.
Zobacz również: Cena funta przed dużym ruchem. Zapaść gospodarki i burza przed wyborami - czy GBP/PLN czeka krach?
Nowy prezes objął stanowisko
30 kwietnia Ryszard Janta objął stanowisko prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Przypomnijmy, że Janta został wybrany na szefa zarządu 17 kwietnia przez radę nadzorczą spółki. Ponadto do 6 maja powierzono mu dodatkowe zadanie jakim jest pełnienie obowiązków wiceprezesa ds. rozwoju. Nowy zarządca to doktor nauk ekonomicznych, który od wielu lat wykłada na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Ryszard Janta jako naukowiec ma na swoim koncie liczne publikacje dotyczące rynku kapitałowego i ubezpieczeń. Oprócz tego zajmował stanowiska kierownicze w różnych spółkach akcyjnych oraz przewodniczył ich radom nadzorczym, wpływając na strategie ich rozwoju. Ma doświadczenie z tworzeniem strategii dla firm produkcyjnych, optymalizacją procesów biznesowych, zarządzaniu ryzykiem, analizie rentowności inwestycji oraz w restrukturyzacji przedsiębiorstw. Jednak do tej pory nie miał dużego doświadczenia w sektorze górniczym.
Zobacz również: Jaka będzie inflacja w Polsce w 2024 i 2025? Możliwe, że ponad 2 razy wyższa! Znamy nowe prognozy
Przetasowania wśród dyrektorów kopalń
Jeszcze zanim nowy prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej objął stanowisko, postanowiono powymieniać kadry dyrektorskie w kopalniach należących do spółki. Swoje stanowisko stracił Łukasz Szlązak, który został odwołany z funkcji dyrektora kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie. Jego obowiązki przejmuje Wojciech Badaj do czasu wyboru nowego zarządczego. Ponadto w innych kopalniach również doszło do sporych przetasowań, które zostaną sfinalizowane po majówce:
- 5 maja Marian Zmarzły przestanie być dyrektorem kopalni Pniówek, a 6 maja zostanie dyrektorem Biura Produkcji w Biurze Zarządu;
- 5 maja Zbigniew Czarnecki straci stanowisko dyrektora kopalni Budryk, a 6 maja zostanie powołany na dyrektora kopalni Pniówek;
- 5 maja Krzysztof Baranowski przestanie pełnić funkcję dyrektora technicznego w kopalni Knurów-Szczygłowice, a 6 maja wyląduje na krześle dyrektora kopalni Budryk;
- 5 maja Łukasz Tobiczyk zostanie odwołany ze stanowiska dyrektora technicznego kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie Ruch Borynia, a 5 maja zostanie powołany na stanowisko dyrektora technicznego kopalni Pniówek;
- 5 maja Marcin Mikołajczyk przestani pełnić funkcję dyrektora technicznego kopalni Pniówek, a 6 maja zostanie mianowany dyrektorem technicznym kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie Ruch Borynia.
Zobacz również: Kurs korony szwedzkiej przed pokaźnym spadkiem. Bank Szwecji może pogrążyć kurs SEK - znamy prognozy
