Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

IPO Gaming Factory. Czy warto zainteresować się debiutem kolejnej spółki gamingowej na warszawskim parkiecie?

|
selectedselectedselected
IPO Gaming Factory. Czy warto zainteresować się debiutem kolejnej spółki gamingowej na warszawskim parkiecie? | FXMAG INWESTOR
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Warszawska giełda gamingiem stoi, można by powiedzieć, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie debiuty, które były zdominowane przez spółki z tego sektora. Niewątpliwie to gaming skupia na sobie również największą uwagę inwestorów indywidualnych. W ramach drugiego debiutu na głównym parkiecie GPW w tym roku (po wejściu na giełdę Games Operators) do publicznego obrotu zostanie dopuszczona młoda spółka Gaming Factory, której model biznesowy przypomina ten znany z grupy PlayWay, będącej jednym z najszybciej rozwijających się podmiotów na warszawskiej giełdzie. W środę rozpoczęły się zapisy dla inwestorów indywidualnych na zakup akcji Gaming Factory na rynku pierwotnym. Co warto wiedzieć o kolejnym producencie gier, który pojawi się na giełdowym parkiecie, jakie są plany i strategia rozwoju spółki? Finalnie - czy w okresie posuchy na rynku IPO i w obliczu pozytywnych nastrojów w stosunku do sektora warto zainteresować się pierwszą ofertą publiczną spółki Gaming Factory?

 

Co warto wiedzieć o IPO Gaming Factory?

Gaming Factory chce wprowadzić na giełdę do 1,375 mln akcji, z czego 275 tys. pochodzi z istniejącej serii B, zaś do 1,1 mln zostanie wyemitowanych w ramach serii E. Spółka liczy na pozyskanie z emisji akcji do 17 mln złotych, z czego 70% chce przeznaczyć na produkcję gier, resztę zaś na działania marketingowe. Debiut na głównym parkiecie GPW jest planowany najpóźniej do końca września.

Gaming Factory funkcjonuje od drugiej połowy 2017 r., zajmując się wydawaniem gier produkowanych przez ponad 20 studiów deweloperskich, a także produkcją własnych tytułów. Spółka skupia się na niskobudżetowych produkcjach, z których większość to symulatory, które zdają się polską specjalnością. Oprócz samej produkcji w (współ)wydawania gier, Gaming Factory poszerza swoją działalność o portowanie gier, czyli przerabianie ich i wydawanie w wersjach na kolejne platformy i urządzenia. Model działalności przypomina ten znany ze spółki PlayWay, choć oczywiście w odpowiednio mniejszej skali.

Reklama

Strategia spółki opiera się na zdywersyfikowanym portfelu niskobudżetowych produkcji, który jak dotąd zawiera siedem gier, z których dwie (Grave Keeper i Pangeon) zostały wydane przez Gaming Factory we współpracy z Ultimate Games, reszta zaś została współfinansowana przez spółkę. Portfolio spółki jest dość imponujące jak na tak krótki okres funkcjonowania. Do końca 2021 r. Gaming Factory planuje wydanie 34 gier (głównie symulatorów), z utrzymanie przyszłego tempa od 6 do 15 gier każdego roku. Budżet większości gier nie przekracza 500 tys. złotych i jest planowany tak, aby koszty produkcji zwróciły się przy sprzedaży na poziomie 10 tys. sztuk. Oprócz tego Gaming Factory dywersyfikuje działalność swojej grupy kapitałowej poprzez portowanie gier (przerabianie ich głównie na konsole mobilne Nintendo Switch) za pośrednictwem spółki zależnej Black Rose Projects, a także wydawanie gier planszowych (spółka Silver Lynx Games) oraz przystosowywanie produkcji do standardów VR (spółka Ultimate VR). Gaming Factory jest również udziałowcem spółek aktualnie notowanych na giełdzie, takich jak Art Games Studio (8,63%) oraz Ultimate Games (mniej niż 5%).

 

ipo gaming factory czy warto zainteresowac sie debiutem kolejnej spolki gamingowej na warszawskim parkiecie grafika numer 1ipo gaming factory czy warto zainteresowac sie debiutem kolejnej spolki gamingowej na warszawskim parkiecie grafika numer 1

Wyniki finansowe i polityka dywidendowa

Ze względu na dość krótką historię działalności (od II poł. 2017 r.) Gaming Factory, do porównania mamy dwa pełne lata obrotowe. W 2018 r. spółka osiągnęła przychody w wysokości 610 tys. PLN przy kosztach działalności operacyjnej na poziomie 1,6 mln złotych. Strata z działalności operacyjnej (EBIT) wyniosła 996 tys. złotych, zaś zysk z działalności 2,76 mln złotych.

W zeszłym roku przychody z działalności Gaming Factory wyniosły ponad 4,66 mln złotych, co jest wzrostem o 664% w porównaniu do wyniku z 2018 r. Przychody ze sprzedaży produktów i usług wyniosły zaś 1,18 mln PLN, w porównaniu do 21 tys. PLN rok wcześniej. Wynik EBIT wyniósł 121 tys. złotych, zaś zysk netto  osiągnięty przez Gaming Factory w 2019 r. to 4,69 mln PLN, co jest wynikiem lepszym o 69,5% w perspektywie rocznej. Łączną wartość aktywów spółki na koniec 2019 r. oszacowano na 13,9 mln złotych (w tym 6,57 mln PLN aktywów trwałych), co przekłada się na wzrost o 84% w porównaniu do końca 2018 r. (7,55 mln PLN).

Reklama

Gaming Factory jak dotąd trzykrotnie skorzystało z możliwości wypłaty dywidendy, co pozwala podejrzewać, że w przyszłości również będzie rekomendować podział zysku. Wartość dywidendy za 2017 r. wyniosła 2/3 wysokości zysku (100 tys. PLN, 0,10 PLN na akcję), za 2018 r. było to 0,30 PLN na akcję (łącznie 1,45 mln PLN), zaś za 2019 r. wypłacono dywidendę w wysokości 0,34 PLN na akcję (łącznie 1,53 mln PLN). W prospekcie emisyjnym można przeczytać, że spółka planuje regularnie dzielić się z akcjonariuszami wypracowanym zyskiem w przedziale od 30% do 70% jego wartości. Jest to istotna informacja dla inwestorów liczących na otrzymanie dywidendy.

ipo gaming factory czy warto zainteresowac sie debiutem kolejnej spolki gamingowej na warszawskim parkiecie grafika numer 2ipo gaming factory czy warto zainteresowac sie debiutem kolejnej spolki gamingowej na warszawskim parkiecie grafika numer 2

Przed podjęciem decyzji o ewentualnym zakupie akcji na rynku pierwotnym, warto zapoznać się przynajmniej z fragmentami prospektu emisyjnego spółki. Cena akcji w rundzie dla inwestorów indywidualnych została ustalona na poziomie maksymalnym 15,5000 za sztukę. Minimalna liczba zakupionych akcji dla pojedynczego inwestora to 20, maksymalna 100 tys. Dla inwestorów indywidualnych przeznaczono dokładnie połowę akcji, które zostaną wyemitowane w ramach serii E (550 tys. sztuk), co jest dość rzadko spotykaną sytuacją, gdyż większość akcji zazwyczaj oferowana jest inwestorom indywidualnym.

 

Harmonogram IPO Gaming Factory:

  • 24 czerwca – 1 lipca 2020 roku– okres przyjmowania zapisów Inwestorów Indywidualnych (do dnia 1 lipca 2020 r. do godziny 23:59);
  • 24 czerwca 2020 roku– rozpoczęcie procesu budowania księgi popytu dla Inwestorów Instytucjonalnych;
  • 2 lipca 2020 roku– zakończenie procesu budowania księgi popytu wśród Inwestorów Instytucjonalnych; ustalenie i opublikowanie ostatecznej liczby Akcji Oferowanych, ostatecznej liczby Akcji Oferowanych poszczególnym kategoriom Inwestorów oraz Ceny Akcji Oferowanych
  • 3- 8 lipca 2020 roku– przyjmowanie zapisów Inwestorów Instytucjonalnych;
  • 8 lipca 2020 roku– ewentualne zapisy składane przez Inwestorów Zastępczych, którzy odpowiedzą na zaproszenie Firmy Inwestycyjnej
  • 9 lipca 2020 roku– przydział Akcji Oferowanych, zamknięcie Oferty
  • ok. 2 tygodni od przydziału Akcji Oferowanych– przewidywany termin dopuszczenia i wprowadzenia do obrotu oraz rozpoczęcia notowań Akcji Istniejących i Praw do Akcji na rynku regulowanym;
  • ok. 1 miesiąca od przydziału Akcji Oferowanych – przewidywany termin dopuszczenia i wprowadzenia do obrotu oraz rozpoczęcia notowań Nowych Akcji na rynku regulowanym.

URL Artykułu

Reklama

 

Gamingowe debiuty się opłacają?

Na to czy debiut spółki na giełdzie jest udany, czy może wręcz przeciwnie składa się wiele czynników, do których należy zaliczyć również to, jakim zainteresowaniem i sentymentem inwestorów cieszy się konkretna branża lub sektor. Próbując na tak wczesnym etapie prognozować powodzenie lub niepowodzenie debiutu, warto rzucić okiem na pierwsze dni notowań spółek gamingowych, które w ostatnim czasie pojawiły się na warszawskim parkiecie. Z oczywistych względów jest to znaczne uproszczenie (to, że np. pięć spółek zaliczyło dobry debiut nie oznacza, że szósta pójdzie w ich ślady), daje ono jednak pewien wgląd w potencjalne oczekiwania akcjonariuszy.

Ostatnim debiutem na głównym parkiecie było IPO spółki Games Operators. Pierwszy dzień notowań miał miejsce 17 kwietnia i zakończył się na niewielkim plusie (0,22% - 44,0000 PLN), na kolejnej sesji kurs zyskał już niemal 8% (47,4900 PLN), zaś dotychczasowy szczyt notowań został wybity 23 kwietnia (49,4000 PLN). Aktualnie akcje spółki są notowane po 42,6800 PLN (lekko poniżej kursu zamknięcia z debiutanckiej sesji).

Kilka dni wcześniej na NewConnect zadebiutowała spółka SimFabric (co notabene było pierwszy debiutem na GPW przeprowadzonym w pełni online). Pierwszy dzień notowań przyniósł zauważalne wzrosty - zakończył się na ponad 12,3% plusie, zaś kolejne sesje przyniosły jeszcze większe ruchy popytowe: w drugi dzień akcje wzrosły o niemal 43% (15,5800 PLN), zaś w trzeci o kolejne 37% (21,4000 PLN). Dotychczasowy szczyt cenowy został wyznaczony 8 czerwca przy 77 PLN, zaś aktualny kurs wynosi 65,0000 PLN za akcję (496% od ceny zamknięcia debiutanckiej sesji).

17 stycznia na NewConnect miał miejsce debiut spółki Drageus Games. Pierwsza sesja zakończyła się wzrostem o 3,3%, kolejne przyniosły jednak spadki, których odreagowanie rozpoczęło się dopiero w pierwszym tygodniu lutego. Dotychczasowy szczyt notowań został wyznaczony 19 lutego na poziomie 7,4000 PLN, zaś aktualny kurs to 6,7000 PLN (34% wzrostu wobec kursu zamknięcia z pierwszej sesji).

Reklama

W zeszłym roku miało natomiast miejsce największe gamingowe IPO w historii warszawskiego parkietu - 14 maja 2019 r. na głównym rynku GPW pojawiła się spółka BoomBit, która w ramach pierwszej oferty publicznej zebrała 35,2 mln złotych (z planowanych 100 mln PLN). Na debiutanckiej sesji kurs akcji BoomBit zyskał niecałe 14%, zaś wartość obrotu przekroczyła 8 mln złotych. Na kolejnej sesji kurs akcji przekroczył 27 złotych, co oznaczało wzrost o ponad 43% od ceny PDA (19 PLN). Później spółka borykała się z trendem spadkowym (do 5,2200 PLN na początku grudnia), który został przełamany na początku tego roku. Aktualnie akcje BoomBit wyceniane są po 22,0000 PLN (niecały 1% więcej od kursu zamknięcia debiutanckiej sesji).

Pozostałe spółki gamingowe debiutujące w zeszłym roku na NewConnect aktualnie radzą sobie następująco (wynik procentowy na podst. obecnego kursu od ceny z zamknięcia debiutanckiej sesji):

  • Carbon Studio (208%)
  • Red Dev Studio (-2,5%)
  • Klabater (-24%)
  • Art Games Studio (16%)
  • Moonlit (45%)
  • Sonka (197,5%)
  • ECC Games (-5%)

Można więc zaryzykować stwierdzenie, że w sektorze gamingowym panują optymistyczne nastroje i dobra koniunktura, co nie pozostaje obojętne dla debiutującej spółki.

 

Powyższy artykuł nie jest rekomendacją inwestycyjną. Każdy powinien samodzielnie podjąć decyzję o ewentualnym ulokowaniu kapitału w akcjach konkretnej spółki, czy to na rynku pierwotnym, czy wtórnym. Jeżeli potrzebujesz pomocy edukacyjnej, zapraszam Cię do regularnego oglądania naszego Kursu Inwestowania w Akcje od Zera:

Reklama

URL Artykułu

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama