Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Giełdy akcji mocno przewartościowane. Ostrzeżenie od Warrena Buffetta

|
selectedselectedselected

Wskaźnik Buffetta, popularne narzędzie do oceny sytuacji na rynku akcji, bije na alarm. Wraz ze zwyżką notowań amerykańskiej giełdy, wspiął się on gwałtownie w górę osiągając astronomiczne wyniki. Oznacza to skrajne przewartościowanie giełdy w USA względem PKB. Czy to problem? Niekoniecznie.

Giełdy przewartościowane, a akcje zbyt drogie. Ostrzeżenie od Warrena Buffetta
Andy Kropa/Invision/AP/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • “Wskaźnik Buffetta” to popularne narzędzie do oceny rynkowej wyceny amerykańskiej giełdy
  • To pożyteczny miernik, ale kluczowe jest zrozumienie jego wad
  • Teraz, wskaźnik ten ponownie przyjmuje ekstremalne wartości

 

 

Wskaźnik Buffetta bije na alarm! Przewartościowanie giełdy w USA

W przeszłości “wskaźnik Buffetta” wynosił średnio 65%. W szczytowym momencie bańki internetowej w 2000 rok wskaźnik ten wynosił 136,9%, a jego wcześniejszy gwałtowny wzrost okazał się ważnym ostrzeżeniem. Obecnie, wskaźnik ten wynosi 184%. To bardzo wysoka wartość.

Reklama

 

Wykres wartości “wskaźnika Buffetta” dla Stanów Zjednoczonych

gieldy akcji mocno przewartosciowane ostrzezenie od warrena buffetta grafika numer 1gieldy akcji mocno przewartosciowane ostrzezenie od warrena buffetta grafika numer 1

Źródło: currentmarketvaluation.com

 

Reklama

Wskaźnik Buffetta przekroczył granicę 200% tylko raz w historii. Wówczas, giełda akcji była dwukrotnie większa od PKB Stanów Zjednoczonych. Zdarzyło się to pod koniec 2021 roku, czyli nieco ponad dwa lata temu. Wartość wskaźnika osiągnęła wtedy najwyższy w historii poziom 208%.
 

Tajniki i konstrukcja wskaźnika Buffetta

Nazwany na cześć Warrena Buffetta wskaźnik ten wymaga tylko dwóch zmiennych: łącznej kapitalizacji giełdy w USA oraz PKB tego kraju. Legendarny inwestor nie jest jednak jego twórcą.

Buffett określić miał to narzędzie "najlepszym miernikiem tego, gdzie w danym momencie znajdują się wyceny". Później wycofał się jednak z tej opinii. Nie chodzi o to, że wskaźnik ten przestał być użyteczny, a raczej o to, iż nie warto sugerować się wyłącznie jednym miernikiem. To mogłoby doprowadzić do błędów w analizie.

“Wskaźnik Buffetta” sygnalizował między innymi wysokie wyceny giełdy przed krachem w USA w 1929 roku. Wówczas, osiągnął on rekordowy poziom 88,3 tuż przed “Czarnym Czwartkiem”.

Zatem, czy to dobry wskaźnik wyprzedzający? Niekoniecznie. Jednak pomaga on określić rozmiar giełdy w odniesieniu do fundamentalnej wartości, jaką jest PKB Stanów Zjednoczonych. To dość cenne dla zrozumienia ogólnej sytuacji rynkowej.

Reklama

Nie jest trudno zauważyć przecież, że giełda w USA rozrosła się gigantycznie w ostatnich latach. Jednak gospodarka nie stała w miejscu i również powiększyła się.

Ważne jest także to, jak bardzo odchyla się wartość wskaźnika od linii trendu opracowanej na podstawie danych z przeszłości. Obecny wskaźnik wynoszący 184% znajduje się około 50,64% (lub około 1,6 odchylenia standardowego) powyżej historycznej linii trendu, co sugeruje, że rynek akcji jest mocno przewartościowany w stosunku do PKB.

 

Wykres: Wartość wskaźnika Buffetta dla giełdy w USA na przestrzeni ostatnich 70 lat. Pasma odchylenia standardowego pomagają w oszacowaniu ogólnego przewartościowania lub niedowartościowania rynku akcji w odniesieniu do PKB.

gieldy akcji mocno przewartosciowane ostrzezenie od warrena buffetta grafika numer 2gieldy akcji mocno przewartosciowane ostrzezenie od warrena buffetta grafika numer 2

Reklama

Źródło: currentmarketvaluation.com

 

Ważna jest jednak właściwa interpretacja. Nie musi to oznaczać, że akcje spółek są przewartościowane. Wskaźnik wyraża przewartościowanie w stosunku do PKB, czyli rozmiaru amerykańskiej gospodarki.

Niektórzy twierdzą, że jeśli wartość rynku akcji rośnie znacznie szybciej niż rzeczywista gospodarka, może to oznaczać, że mamy do czynienia z bańką. Nie jest to jednak takie proste, jak się wydaje.

 

Czytaj również: Dolar jest przewartościowany. Kurs euro może wzrosnąć o aż 8% w 2024

Reklama

 

Zalety i wady wskaźnika Buffetta - czy jest przestarzały?

Niewątpliwą zaletą “wskaźnika Buffetta” jest jego prostota. Zapewnia on łatwy i szybki sposób oceny, czy cały rynek jest przewartościowany lub niedowartościowany. 

Ponadto, historia pokazuje, że wysokie odczyty wskaźnika Buffetta często poprzedzają okresy głębokich spadków na rynku, co czyni go potencjalnie użytecznym narzędziem dla inwestorów do oceny potencjalnego ryzyka rynkowego.

Jednak ma on bardzo istotne wady. Przede wszystkim, stał się on wadliwy wraz z rozwojem globalizacji i integracją rynków. Teraz, w amerykański rynek akcji inwestuje potężna ilość zagranicznego kapitału. Jednocześnie, firmy z USA inwestują zagranicą.

Wycena rynku akcji odzwierciedla działalność międzynarodową, ale PKB nie. Chociaż uwzględnia krajowy eksport, to PKB nie obejmuje zagranicznej sprzedaży krajowych spółek.

Reklama

Zatem, wskaźnik ten nie uwzględnia sprzedaży Apple w Chinach, Tesli w Europie czy Amazon w Indiach. Tymczasem, są to ważne dla tych spółek rynki, które przynoszą olbrzymie przychody.

Tymczasem, działania Apple w Chinach lub Tesli w Europie są wyceniane w ogólnej cenie akcji, która jest notowana na amerykańskiej giełdzie. Jest więc uwzględniony w cenie akcji, ale nie w PKB. To duża wada.

Co więcej, “wskaźnik Buffetta” uwzględnia tylko wartość rynku akcji, ale nie bierze pod uwagę tego, jak akcje są wyceniane w stosunku do inwestycji alternatywnych, takich jak obligacje.

Pamiętajmy zatem, że jest to jedynie narzędzie. Użytkownik czy inwestor powinien wiedzieć jak je właściwie stosować i jak postrzegać prezentowane przez nie wartości. Niekiedy, są naprawdę przydatne.

 

Zobacz również: Kurs spółki wzrósł o 66% w 1 dzień. Gigant AI stawia na rozwój

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama