Chińska spółka Bitmain Technologies, będąca największym na świecie producentem koparek do kryptowalut opartych na układach ASIC, zmienia swoje dotychczasowe plany związane z wejściem na giełdę i uzyskaniem statusu spółki publicznej. Po nieudanej próbie wejścia na giełdę w Hong Kongu, chiński producent chce tym razem wejść na giełdę w Stanach Zjednoczonych.
Jak informuje agencja Bloomberg, powołując się na anonimowe źródła związane ze spółką Bitmain, chiński producent koparek do kryptowalut rzekomo przygotowuje się do złożenia dokumentów dla amerykańskiego regulatora SEC, koniecznych do rozpoczęcia procesu pierwszej oferty publicznej (IPO). Debiut ma być planowany na ostatni kwartał 2019 r, zaś docelowa wartość pozyskanego w ramach emisji kapitału została ustalona w przedziale pomiędzy 300 a 500 mln dolarów. Warto zauważyć, że jest to znacznie niższa kwota niż planowane 3 mld dolarów, które miały zostać pozyskane od akcjonariuszy podczas zeszłorocznego IPO na giełdzie w Hong Kongu, które finalnie nie doszło do skutku.
Pierwsze wzmianki na temat planowanego debiutu na giełdzie w Hong Kongu pojawiły się już na początku zeszłego roku. W międzyczasie jednak sytuacja na rynku kryptowalut i tym samym koniunktura chińskiego producenta koparek m.in. do bitcoina (BTC) znacznie się pogorszyły. Trwający od początku zeszłego roku trend spadkowy mocno odbił się na kondycji firm bezpośrednio związanych z rynkiem kryptowalut, w tym również na Bitmainie.
We wrześniu zeszłego roku Bitmain złożył wniosek o rozpoczęcie IPO na giełdzie w Hong Kongu, który jednak wygasł 26 marca tego roku. Do debiutu nie doszło również ze względu na nieprzychylny stosunek giełdy do podmiotów, których działalność jest bezpośrednio związana z kryptowalutami.
Wraz z zauważalnym powrotem koniunktury na rynku kryptowalut i konsekwentnym wzrostem ich notowań, wysiłki Bitmain mające na celu wejście na publiczny rynek mają większe szanse powodzenia. Informację o planowanym debiucie chińskiej spółki w USA należy wciąż jednak traktować jako mało wiarygodną.
