Kurs EURUSD cały czas walczy z poziomem 1,0750, w trakcie dnia widzieliśmy tymczasowe przełamanie wsparcia i powrót do minimów z poniedziałku (1,0730), jednak w środę rano ponownie znajdujemy się w okolicy 1,0760.
WIG20 wrósł o 0,11%, mWIG40 o 0,59%, a sWIG80 spadł o 0,16%, więc Warszawa wyglądała tym razem raczej słabo na tle otoczenia zewnętrznego. O 1,06% przeceniało się bardzo wolatylne ostatnio Dino, 2,40% tracił Santander, który w tym roku wyraźnie odstaje od reszty sektora, ale cały WIG_Banki zamykał się na lekkich minusach. Nie przeszkadzało to tegorocznej gwieździe, ING – akcje spółki drożały o 2,84% i były głównym czynnikiem różnicującym WIG20 oraz mWIG40. Solidne wsparcie drugiemu indeksowi dawały InterCars (+2,39%), Wirtualna Polska (+3,22%) i Grupa Pracuj (+4,56%), ale sporym obciążeniem po doniesieniach o ABB było XTB (-8,25%).
Rynek amerykański czeka na impuls, wczoraj S&P500 rosło o 0,23%, a NASDAQ o 0,07% przy dalszym wyraźnym spadku VIX. Wyraźnie korygowało się AMD (-3,64%), 2,23% zyskała natomiast Tesla.
W godzinach porannych Hang Seng wymazał początkowe wzrosty i w momencie pisania komentarza znajduje się około 0,5% poniżej poziomu neutralnego, a sesja w Azji nabiera mieszanego przebiegu. Notowania kontraktów futures na europejskie i amerykańskie indeksy oscylują wokół poziomów neutralnych, można spodziewać się bardzo spokojnego otwarcia i pierwszej fazy handlu. Trudno wskazać potencjalne przyczyny zmiany tego stanu rzeczy na jego dalszym etapie, wypowiadać się będą jednak członkowie FOMC i odbędzie się aukcja amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych. To właśnie te czynniki i ich wpływ na rentowność amerykańskiego długu mogą zadecydować o dzisiejszym kierunku ruchu na globalnych giełdach. W trakcie dnia wyniki podadzą również m.in. Walt Disney i Alibaba.
Zobacz także: Pierwsza ucieczka z giełdy w 2024 na tle zielonej GPW