Znana firma Deloitte opublikowała raport dotyczący rozwoju technologii blockchain. Zwróciła w nim uwagę na przeszkody utrudniające jej zastosowanie w codziennym życiu. Co stanowi wyzwania dla tej innowacyjnej technologii?
Deloitte to znana międzynarodowa firma, zajmująca się doradztwem i audytem. Zaliczana jest do tzw. „Wielkiej Czwórki”.
28 września Deloitte opublikowała swój raport dotyczący rozwoju technologii blockchain. Jak wskazuje jedno z badań, na które powołuje się raport, tylko 9% zarządzających firmami, wprowadziło rozwiązania oparte na technologii blockchain do swych przedsiębiorstw lub planuje je wprowadzić w ciągu najbliższego roku. Obawiają się oni kilku czynników, które utrudniają wprowadzenie nowej technologii.
Deloitte wskazuje w swym raporcie na pięć obszarów, które są ważne, by ta technologia mogła zostać zastosowana w powszechnym użyciu. W tym celu musi pokonać kilka przeszkód. Według raportu Deloitte są nimi: długi czas trwania transakcji, brak standaryzacji, wysokie koszty i złożoność operacji, niepewność regulacyjna i brak współpracy między firmami związanymi z blockchain.
Długi czas trwania transakcji
Deloitte zwraca uwagę, że niewystarczająca szybkość transakcji jest jednym z głównych powodów, dla których wiele instytucji nie rozważa blockchain jako technologii, która może być wykorzystywana na dużą skalę.
Jak wspomina raport, w odróżnieniu od niektórych systemów przetwarzania transakcji, które są w stanie przetwarzać dziesiątki tysięcy transakcji na sekundę, blockchain Bitcoina jest w stanie przetworzyć od 3 do 7 transakcji na sekundę, a Ethereum 15 transakcji na sekundę. Deloitte zwraca jednak uwagę na to, że trwają prace nad rozwiązaniem tego problemu. Są rozwijane nowe mechanizmy konsensusu, dzięki którym są uwierzytelniane transakcje.
Deloitte dostrzega potencjał takich rozwiązań, jak Practical Byzantine Fault Tolerance, Federated Byzantine Agreement i Delegated Proof of Stake. Są one używane przez takie platformy jak Hyperledger, Stellar i Ripple.
Raport Deloitte zwraca także uwagę na platformę Ethereum, która skłania się ku rozwiązaniu łączącemu konsensus proof of work i proof of stake. Deloitte dostrzega również potencjał rozwiązania Sharding, które może usprawnić działanie Ethereum, pozwalając węzłom działać równolegle. Może to umożliwić przetwarzanie 2000 transakcji na sekundę.
Deloitte zwraca uwagę na potencjał nowszych mechanizmów konsensusu, takich jak proof of burn, proof of capacity i proof of elapsed time.
Raport wyraża nadzieję, że dzięki coraz nowszym rozwiązaniom poprawi się szybkość działania sieci blockchain. Może to umożliwić powszechne zastosowanie tej technologii w takich dziedzinach, jak finansowanie handlu, łańcuch dostaw, ubezpieczenia czy służba zdrowia.
Brak standaryzacji
Deloitte podkreśla, że brak standaryzacji jest kolejną przeszkodą w powszechnym zastosowaniu technologii blockchain. Raport wskazuje, że utrudnia to interakcje między firmami opracowującymi różne rozwiązania. Według raportu Deloitte, Github zawiera ponad 6500 aktywnych projektów blockchain, które używają różnych platform, różnych języków programowania, protokołów, mechanizmów konsensusu i standardów prywatności. Nie ułatwia to współpracy między twórcami różnych projektów.
Koszty i złożoność operacji
Kolejną znaczącą przeszkodą, którą dostrzega Deloitte, są koszty i złożoność wdrażania rozwiązań rozwijającej się technologii. Deloitte zwraca uwagę na to, że duże firmy, takie jak Amazon, IBM i Microsoft dostarczają mniej skomplikowanych implementacji blockchain, oferując możliwość korzystania z tej technologii w chmurze. Rozwiązania tego typu cieszą się coraz większą popularnością na rynku.
Regulacje prawne
Deloitte zwraca uwagę na to, że kwestie prawne są również problemem w adaptacji technologii blockchain. Raport wskazuje na wyniki badania przeprowadzonego przez tę firmę. Wykazało ono, że dwie piąte firm podaje kwestię regulacji prawnych jako barierę dla większych inwestycji w technologię blockchain. Istniejące regulacje prawne nie obejmują takich kwestii, jak podpisy kryptograficzne i smart kontrakty.
Wśród problematycznych kwestii znalazło się również zastosowanie technologii blockchain w służbie zdrowia w celu udostępnienia danych medycznych za zgodą pacjenta różnym podmiotom.
Według Deloitte nadzieję na rozwiązanie kwestii prawnych związanych z blockchain dają prace rozpoczęte przez amerykańskie organy regulacyjne, takie jak Rada Nadzoru Stabilności Finansowej i Federalna Komisja Handlu.
Rozliczne konsorcja
Deloitte zwraca uwagę na problem braku współpracy między firmami zajmującymi się technologią blockchain, ale dostrzega tu duży potencjał konsorcjów. Są to grupy firm, które współpracują przy realizacji wspólnych celów i rozwiązań technologicznych.
Deloitte wskazuje, że obecnie istnieje 61 konsorcjów blockchainowych w różnych branżach. Wiodącą rolę odgrywa tu branża finansowa. Przykładem jest konsorcjum R3, którego liczba członków wzrosła z 42 w 2015 r. do 200 w 2018 r.
Innym przykładem jest Riscblock – konsorcjum, którego działalność obejmuje zarządzanie ryzykiem i ubezpieczenia. W jego skład wchodzi 30 spółek, które współpracują nad zastosowaniem blockchain w celu obniżenia kosztów transakcyjnych i zwiększenia bezpieczeństwa i szybkości przesyłania danych między uczestnikami sieci. Do tego konsorcjum należy również Deloitte.
Jest też wiele konsorcjów z różnych innych branż. Jak zwraca uwagę Deloitte, nie wszystkie konsorcja tworzą nowe rozwiązania i nie wszystkie z nich są jednakowo efektywne. Jednak ich rosnący udział zwiększa szansę rozwoju technologii blockchain.
Podsumowanie
Raport firmy Deloitte zwraca uwagę na główne obszary rozwoju technologii blockchain, które wymagają większego dopracowania. Mogłoby to pomóc przedsiębiorstwom obniżyć koszty i ryzyko związane z wdrożeniem tej technologii, a także umożliwić jej praktyczne zastosowanie w codziennym życiu. Wciąż dokonuje się znaczący postęp w tej dziedzinie, ale największa przyszłość jest dopiero przed nami.
