Sukces polskiego złotego. PLN nie poszedł śladem euro (EUR) [rynki finansowe]

Złoty stabilizował się podczas wczorajszej sesji, co zważywszy na kolejny dzień spadków eurodolara należy uznać za sukces polskiej waluty. Sytuacji kursu EUR/PLN nie zmienił także przejściowy powrót notowań powyżej poziomu 4,70. Podtrzymujemy zatem naszą ocenę, iż minimum tego tygodnia, a więc poziom 4,6888, może być jednoznaczne z przejściem notowań w tryb horyzontalny ze środkiem przedziału właśnie w okolicy bariery 4,70 i odchyleniem rzędu +/- 2 groszy. Stabilizacja złotego jest tym bardziej prawdopodobna, iż w ostatnich tygodniach przebył on długa drogę i zaczyna brakować impulsów przemawiających za kontynuacją umocnienia.

Co więcej, kwestia wysokich stawek fx swap i wskazywana przez prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju chęć zmniejszenia płynności krajowego rynku długu (poprzez ograniczenie spekulacyjnych pozycji) sprzyjać będzie uspokojeniu złotego w kolejnych dniach. Prawdopodobnie aż do czasu posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (środa). Na krajowym rynku długu czwartek był dniem wyjątkowego spokoju w notowaniach 10- latki. Długi koniec krajowej krzywej zwyżkował w rentowności o symboliczny 1 pkt. baz. do 8,31%. Wydarzeniem dnia był przetarg zamiany, na którym Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje OK0724, WZ1127, PS0728, DS1030 i DS0432 za 3,3 mld PLN i odkupiło obligacje WZ1122, PS0123, OK0423 i DS1023 łącznie za niemal 2,6 mld PLN.

✕

✕

Rynki zagraniczne

Dolar umacniał się kolejną już sesję wykorzystując – od wczoraj – wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Mimo, iż Fed zasugerował możliwość zmniejszenia skali podwyżek począwszy od grudnia, to jednocześnie prezes J.Powell wskazał, iż docelowy poziom kosztu pieniądza będzie wyższy niż sądzono wcześniej. W efekcie rynek nasilił swoje oczekiwania odnośnie do stóp procentowych, co skutkowało wspomnianą aprecjacją amerykańskiej waluty. Oznaczało to obniżenie się pary EUR/USD poniżej poziomu 0,98, a więc 3-tygodniowego minimum. Zwyżka obserwowana była natomiast w przypadku kursu EUR/CHF, gdzie notowania walczyły o powrót powyżej poziomu 0,99. Źródłem słabości franka był odczyt inflacji ze Szwajcarii, który okazał się być niższy od konsensusu wskazując na stopniowe wyhamowanie presji cenowej (wbrew trendom widocznym w pozostałej części Europy). Na bazowych rynkach długu dochodowość rosła wczoraj w dwucyfrowym tempie zarówno w przypadku Bunda (+11 pkt. baz. do 2,23%), jak i Treasuries (+10 pkt. baz. do 4,14%), jako pokłosie wspomnianego nasilenia oczekiwań co do docelowego poziomu stóp procentowych w USA w trwającym cyklu.

✕

✕