Brak publikacji najważniejszych wskaźników makroekonomicznych.
Wydarzenia i komentarze
PL: Indeks PMI obrazujący koniunkturę w krajowym przemyśle przetwórczym obniżył się w czerwcu do 45,1 pkt z 47,0 pkt w maju, a więc silniej od oczekiwań. Jest to najniższy odczyt od listopada 2022 r. Raport do danych wskazuje, że „produkcja, nowe zamówienia oraz aktywność zakupowa gwałtownie spadły”. Oddziałuje to jednak na szybki spadek kosztów produkcji, co przekłada się na rekordowe obniżki cen wyrobów oferowanych odbiorcom. Słabsza produkcja pociągnęła za sobą obniżenie możliwości produkcyjnych i poziomu zatrudnienia. Obraz ten jest zgodny z informacjami z poprzednich miesięcy, aczkolwiek dekoniunktura i spadek popytu nabiera na sile. W całym 2Q 2023 indeks PMI wyniósł średnio 46,2 pkt wobec 48,1 pkt w 1Q 2023, co wpisuje się w nasze oczekiwania, że przemysł miał ujemny wkład do dynamiki PKB kw/kw między kwietniem a czerwcem. Na II poł. 2023 r. zakładamy stabilizację krajowego przemysłu, za czym przemawia znoszenie się wpływu dwóch przeciwstawnych czynników. Z jednej strony spadające ceny powinny wspierać odbudowę popytu krajowego, z drugiej zaś spowolnienie w przemyśle u najważniejszych partnerów handlowych, w szczególności w Niemczech, okazuje się mocniejsze od założonego wcześniej. Jest to zgodne z informacjami z raportu PMI, według którego ankietowane firmy spodziewają się w bliskiej przyszłości słabej produkcji. Naszym zdaniem perspektywy dla 2024 r. w krajowym przemyśle przestawiają się już nieco lepiej, z powodu luzowania polityki fiskalnej, zakładanych przez nas pierwszych obniżek stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego oraz odradzającej się koniunktury w budownictwie mieszkaniowym.
US: Indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu obniżył się w czerwcu do 46,0 pkt z 46,9 pkt przed miesiącem, a więc okazał się słabszy od oczekiwań. Spadek ten wynikał z obniżenia się względem maja br. subindeksu bieżącej produkcji, jak i zatrudnienia. Słabsza koniunktura w amerykańskim przemyśle utrzymuje się już ponad pół roku, do czego przyczyniał się wysoka inflacja i zacieśnianie polityki pieniężnej. Odczyt ten nie zmienia kolejnej podwyżki stóp procentowych Fed na posiedzeniu pod koniec lipca.
Rynki na dziś
We wtorek rynki finansowe powinny emanować spokojem. Kalendarium istotnych publikacji jest bowiem puste a dodatkowo nieobecni z uwagi na Święto Niepodległości będą inwestorzy amerykańscy. Z tych powodów uważamy, iż eurodolar koncentrować się będzie wokół poziomu 1,09 oczekując na impulsy drugiej połowy tygodnia, w szczególności na piątkowy raport z rynku pracy USA. Lokalnie złoty konsoliduje się wokół poziomu 4,44 za EUR. W przypadku polskiej waluty za najważniejszy moment tygodnia uznajemy kończące się w czwartek posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Będzie ono istotne z uwagi na najnowsze prognozy makroekonomiczne mogące kształtować średnioterminowe perspektywy stóp procentowych w Polsce. Zwyczajowo dzień po posiedzeniu odbywała się także konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Zobacz także: Fatalne dane z przemysłu! Jest źle, ale może być jeszcze gorzej. Kurs euro (EUR) pod presją