Ubiegły tydzień to przede wszystkim duże wahania oczekiwań co do ścieżki stóp Fed w 2poł23. Piątkowe payrolls nie okazały się równie słabe jak wskazywały ADP i JOLTS. W efekcie, po umocnieniu Treasuries w pierwszej połowie tygodnia (ponad 40pb dla 2l), dziś rano wróciły on praktycznie do początkowych poziomów. To także pozwoliło €/US$ utrzymać się poniżej 1,10 (1,0880 dziś rano).
Na SPW zmiany raczej kosmetyczne, mimo antyobniżkowego przekazu z RPP (szczegóły w wiadomościach z kraju). €/PLN znów jest tuż przy 4,70 (i znów słabiej na tle CEE), ale tu miał znaczenie głównie odpływ kapitałów z CEE.