W poniedziałek złoty nieco osłabiał się do głównych walut, co powodowało, że kurs EUR/PLN powrócił powyżej poziomu 4,70, a USD/PLN przekroczył granicę 4,50.
Na rynkach finansowych płynność była niewielka w związku z brakiem sesji w USA
Wśród publikacji danych makro warto odnotować spadek indeksu nastrojów inwestorów Sentix do -26,4 pkt z -15,8 (konsensus: -19,9). Jednak słabsze dane miały niewielki wpływ na notowania euro wobec dolara, gdyż nadchodzące spowolnienie gospodarcze ma odzwierciedlenie we wskaźnikach wyprzedzających. Ponadto można zaobserwować lekkie uspokojenie negatywnych nastrojów, na które pozytywnie wpłynęła informacja o możliwym poluzowaniu ceł handlowych przez USA, nałożonych na produkty z Chin.
Zobacz także: Idą ciężkie czasy dla złotego (PLN)!
Największe straty wśród walut EM notowała turecka lira, po tym jak inflacja wzrosła w czerwcu do 78,62% r/r
Niechęć CBRT do podwyżek stóp procentowych przyczynia się do wzmożonej presji na kurs liry. W CEE powyżej poziomu 400 powrócił kurs EUR/HUF, co pokazuje, że pomimo podwyżek stóp procentowych na wycenie forinta ciąży konflikt węgierskiego rządu z organami UE. Czeska korona pozostaje w ostatnich tygodniach niewrażliwa na rynkowe zawirowania, a kurs EUR/CZK utrzymuje się blisko poziomu 24,70. Nowy prezes CNB A. Michl, uznawany jest za gołębia, jednak zapowiedział, że stopy procentowe pozostaną na podwyższonym poziomie. Ponadto koronę wspiera możliwość interwencji, gdyż Czechy posiadają zdecydowanie najwyższe w regionie rezerwy w odniesieniu do PKB. Złoty przy braku istotnych lokalnych czynników podążał w ślad za forintem, jednak zbliżające się posiedzenie RPP może stanowić wsparcie dla polskiej waluty.
W poniedziałek na krajowym rynku stopy procentowej aktywność inwestorów była umiarkowana ze względu na święto Dnia Niepodległości w USA oraz oczekiwanie na posiedzenie RPP. Krzywa dochodowości pozostała stabilna a impulsy do mocniejszych ruchów powinny przyjść w drugiej części tygodnia.
Zobacz także: Nie przegap nowych prognoz ekonomicznych oraz aktualnych prognoz walutowych
W czwartek Rada Polityki Pieniężnej zadecyduje o kolejnej podwyżce stóp procentowych
Zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi stopy zostaną podniesione o 75 pb. do poziomu 6.75%. RPP stoi przed trudną decyzją ze względu wysoką presję inflacyjną mającą odzwierciedlenie w ostatnim odczycie inflacji CPI za czerwiec, a z drugiej strony ze względu na słabsze dane napływające z gospodarki. Rosnące obawy o wzrost gospodarczy wśród inwestorów mają swoje odzwierciedlenie w nachyleniu krzywej dochodowości, która od początku czerwca pozostaje odwrócona i osiąga kolejne dwudziestoletnie minima. W poniedziałek spread 2Y10Y spadł poniżej -114 pb.
Jednak sytuacja w Polsce jest zbliżona do tego co się dzieje na świecie
Banki centralne są zdeterminowane, żeby walczyć z inflacją, pomimo wzrostu oczekiwań recesyjnych. W Polsce negatywny wpływ rosnących stóp procentowych na obligacje, powinien być bilansowany przez mocny popyt ze strony inwestorów zagranicznych i indywidualnych. Polskie gospodarstwa domowe kupiły w czerwcu rekordowy poziom obligacji detalicznych. W KDPW zostały zarejestrowane obligacje detaliczne na kwotę prawie 13,9 mld PLN (2,4 mld PLN w maju).
Zobacz także: Kursy walut: beznadziejna sesja polskiego złotego - kursy głównych walut dynamicznie w górę!