Rynek walutowy na koniec tygodnia może być nieco spokojniejszy niż w poprzednich dniach, ale niekoniecznie dla funta i dolara kanadyjskiego. W przypadku pierwszej z tych walut źródłem ryzyka są czynniki polityczne, a w przypadku drugiej makroekonomiczne. Dziś analizujemy przede wszystkim potencjalne scenariusze dla waluty Kanady.
Czytaj również: PPK - jednak będziesz miał szansę otrzymać godną emeryturę?
Kursy walut
Złoty mocno trafił wczoraj do euro, dolara amerykańskiego i franka, a nieco mniej do słabego w ostatnich dniach funta. W nocy obserwowaliśmy konsolidację i korektę wcześniejszych ruchów, ale poranek i przedpołudnie to znów okres osłabiania się złotego względem głównych walut. Kurs euro do złotego kształtuje się przed południem na poziomie ok. 4,3050, a przy wczorajszych szczytach kurs wynosił nawet 4,3100. Kurs dolara do złotego przetestował dziś poziom 3,7650, kurs funta do złotego dotarł do okolic 4,9050, a kurs franka do złotego zbliża się do poziomów wczorajszych szczytów – 3,7800. Złotemu nie pomaga wzrost niepewności na światowych rynkach i jeśli w piątek nastroje nie poprawią się, to polskiej walucie trudno będzie zamknąć tydzień na lepszych poziomach niż obecne. Podczas dwóch dni szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, niepewność na rynku podnosiły niepomyślne wiadomości dotyczące negocjacji Brexitowych (brak przełamania impasu), a w piątek nastroje na rynkach psują informacje z Chin, wskazujące na to, że gospodarka Państwa Środka spowolniła mocniej niż się spodziewano.
Oczekiwana zmienność kursów walut
Dane z rynku opcji sugerują, że możemy spodziewać się dziś umiarkowanej zmienności kursów walut. W dalszym ciągu najsilniejszych ruchów kursowych można spodziewać się po parach z funtem brytyjskim. W piątek waluta ta nie będzie miała już do zdyskontowania żadnych ważnych danych z gospodarki (jak to było w przypadku poprzednich 3 dni), ale cały czas narażona jest na wahania w związku z napływającymi wiadomościami dotyczącymi negocjacji brexitowych. Biorąc po uwagę czynniki makroekonomiczne dziś warto będzie przyglądać się kursowi dolara kanadyjskiego. Waluta ta będzie miała do zdyskontowania pakiet ważnych danych z gospodarki – na temat inflacji i sprzedaży detalicznej. Kluczowe będą te pierwsze, gdyż mają one bardziej bezpośredni pwływ na tempo podwyżek stóp procentowych w Kanadzie, które jest z kolei kluczowym czynnikiem fundamentalnym dla dolara kanadyjskiego.
Obok funta i dolara kanadyjskiego podwyższona zmienność kursowa może być dziś widoczna także w przypadku jena japońskiego, czy dolara nowozelandzkiego i australijskiego. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- GBP/JPY (funt brytyjski jen japoński) – 0,50%
- GBP/CAD (funt brytyjski dolar kanadyjski) – 0,49%
- GBP/AUD (funt brytyjski dolar australijski) – 0,46%
Słabszych ruchów tradycyjnie można spodziewać się w przypadku par z frankiem szwajcarskim, a także pojedynczych par z euro, czy dolarem amerykańskim. Mowa przede wszystkim o parach: USD/JPY (dolar amerykański jen japoński), USD/CHF (dolar amerykański frank szwajcarski), EUR/CHF (euro frank szwajcarski) i EUR/GBP (euro funt brytyjski).
Czytaj również: Fundamenty wspierają kurs złotego - korzystna decyzja agencji ratingowej i publikacja GUS na temat inflacji
Ropa ciągnie dolara kanadyjskiego w dół
Jak już wcześniej wspomniano, w piątek jedną z najciekawszych walut na rynku powinien być dolar kanadyjski. Pierwsza połowa tego tygodnia była dość korzystna dla waluty Kanady, ale ta zaczęła się osłabiać w środę. Taki przebieg notowań ‘kanadyjczyka’ w dużej mierze związany jest z sytuacją na rynku ropy naftowej. Surowiec ten jest niezwykle istotny dla gospodarki Kanady, gdyż należy ona do czołowych producentów ropy. Na początku tego tygodnia notowania ropy konsolidowały, a rynek uspokoił się po wcześniejszych spadkach. W środę cena ropy znów zaczęła jednak dynamicznie spadać. Powodem były m.in. dane na temat zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Okazały się one wyraźnie wyższe niż się spodziewano.
Słabość dolara kanadyjskiego w ostatnich dwóch dniach sprawiła, że na wykresie kursu USD/CAD (dolar amerykański dolar kanadyjski) doszło do przebicia oporu przy poziomie 1,3070. Na szczęście dla dolara kanadyjskiego dziś widzimy próbę zawrócenia kursu na powrót poniżej tego poziomu. Dzisiejsze zmagania obu walut powinny być niezwykle istotne z perspektywy technicznej, gdyż mówimy w tym przypadku o zamknięciu tygodnia (a więc tygodniowej świecy). Ponowne wyjście powyżej oporu 1,3070 byłoby sygnałem wzrostowym, wynikającym z formacji RGR. W takim przypadku poziomem docelowym dla wzrostów stałby się kurs 1,3340. Jeśli dolar kanadyjski odzyska jednak siłę, w czym pomogłoby mu np. odbicie na rynku ropy, to będziemy spodziewać się raczej kolejnego testu poziomu 1,2900.
Kurs dolara amerykańskiego do dolara kanadyjskiego w ważnej strefie oporu
Dolarowi kanadyjskiemu udało się jak na razie wybronić z niekorzystnej sytuacji na parze z funtem (GBP/CAD), co jednak jest ‘zasługą’ głównie słabości brytyjskiej waluty. Na tym rynku w ubiegłym tygodniu doszło do wybicia ważnego oporu przy poziomie 1,7150, co dało sygnał wzrostowy wynikający z formacji podwójnego dołka. W takim scenariuszu poziomem docelowym stał się kurs 1,7680, ale ostatecznie na koniec tygodnia notowania GBP/CAD zeszły na powrót poniżej poziomu 1,7150. W tym tygodniu obserwujemy konsolidację notowań, ale rynek wydaje się mieć tendencję bardziej spadkową. Sygnałem do sprzedaży może być przebicie dolnego ograniczenia wzrostowej świecy pin bar ze środy. Celem sprzedających będzie utrzymanie rynku w konsolidacji, a więc kolejny test poziomu 1,6600.
Słabość funta pomaga dolarowi kanadyjskiemu
