Rodzime obligacje pod presją
Za nami słabsza sesja na krajowym długu. Dochodowość SPW rosła wyraźnie więcej niż wynikało to z impulsów globalnych. Również spread miedzy polskimi oraz np. czeskimi obligacjami uległ rozszerzeniu – o ponad 10 pb. na 10Y. Analogicznie wyglądała sytuacja w przypadku marży ASW. Różnica miedzy dochodowością 10Y krajowych obligacji, a stawką PLN IRS na odpowiadającym tenorze wzrosła o 7 pb. (do 42 pb.). Ostatecznie na głównych węzłach zmiana dochodowości SPW wyniosła +8, +10 oraz +13 pb. do odpowiednio 5,35% (2Y), 5,67% (5Y) oraz 5,87% (10Y).
W tle Ministerstwo Finansów podało, że we wtorek (23 kwietnia) zaoferuje do sprzedaży obligacje o łącznej wartości 6-10 mld zł, serii OK0426, PS0729, WZ1129, DS0432, DS1034 i WS0437.
O godz. 10:00 poznamy dane z polskiej gospodarki. Nie oczekujemy jednak, by miały one decydujący wpływ na notowania SPW. Spodziewamy się spokojniejsze sesji niż w piątek, ale sygnały z rynków bazowych prawdopodobnie będą utrudniać odrabianie strat przez krajowe papiery.
Płasko na EURUSD
Wycena euro do dolara była stabilna w piątek. Para pozostawała odporna na doniesienia z Bliskiego Wschodu i w niewielkim stopniu reagowała na inne impulsy. W rezultacie na zamknięciu EURUSD aprecjonował marginalnie (o 0,1%) kończąc tydzień na poziomie 1,0655. Azjatycka część poniedziałkowej sesji przyniosła delikatne wzrosty pary (o kolejną 0,1%). W kolejnych godzinach nie widzimy potencjału do podwyższonej zmienności na bazowym FX. EURUSD nadal prawdopodobnie będzie notowany poniżej poziomu 1,0700, czekając na bardziej zdecydowane impulsy.
Zobacz także: Złoty (PLN) ma drogę wolną. Spokój wraca na rynki, czas na powrót do trendu wzrostowego
Powrót EURPLN w pobliże 4,30
Słaba kondycja złotego podczas kulminacji negatywnych doniesień z Bliskiego Wschodu szybko ustąpiła popycie na krajową walutę. EURPLN sukcesywnie spadał podczas piątkowej sesji niezależnie od notowań krajowego długu bądź nastrojów na Wall Street. Ostatecznie para zakończyła handel blisko poziomu 4,31 po spadku o 0,6%. Złoty jednocześnie umocnił się o ok. 0,5% do forinta oraz czeskiej korony.
Pierwsze poniedziałkowe kwotowania nie przynoszą większych zmian na polskiej walucie (4,3060 zł za euro). Nie spodziewamy się dziś skutecznego testu 4,30 na EURPLN. Oceniamy, że notowania pary będą prawdopodobnie poruszać się w przedziale 4,30-4,32.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>