To był kolejny niestabilny tydzień dla rynków w Europie, ponieważ obawy o nadchodzącą recesję spowodowały gwałtowną wyprzedaż surowców, gdzie ceny miedzi osiągnęły najniższy poziom od 18 miesięcy w środku tygodnia, podczas gdy ceny ropy na chwilę spadły poniżej 100 dolarów za baryłkę.
Wczorajsze odbicie na rynkach było częściowo spowodowane doniesieniami z Chin, że Ministerstwo Finansów jest otwarte na użycie przyszłorocznych pakietów stymulacyjnych w celu pobudzenia niskiej aktywności gospodarczej. Jest to ciekawa decyzja biorąc pod uwagę, że Chiny mają problemy z własnej winy. Żadna ilość pieniędzy nie pomoże gospodarce, która jest zamykana po wykryciu pojedynczego przypadku zachorowania na Covid-19.
Rynki amerykańskie zamknęły się na plusie czwarty dzień z rzędu, a Nasdaq odnotował szczególnie silne odbicie dzięki publikacji dobrych wyników przez blue chipy.
Rynki azjatyckie również odnotowały przyzwoite wzrosty, jednak zamach na byłego premiera Shinzo Abe spowodowały, że Nikkei 225 oddał ich znaczną część. Stan mężczyzny jest obecnie nieznany, a sam incydent wprowadził mieszane nastroje, które mogą się przenieść na gorsze otwarcie rynków w Europie.
Wczorajszy wzrost nastąpił pomimo gwałtownego przyrostu rentowności amerykańskich obligacji po publikacji protokołów z Fed i utrzymania jastrzębiego nastawienia przez prezesów Fed - Christophera Wallera i Jamesa Bullarda. Obaj zlekceważyli perspektywę recesji w USA, mimo tego, że gospodarka już odnotowała spadek PKB w I kwartale 2022 r. o 1,6%.
Protokół z tego tygodnia pokazał determinację decydentów z Rezerwy Federalnej, aby uporać się z ciągle rosnącą inflacją. Oznacza to, że od teraz możemy obserwować zmniejszenie liczby wakatów i spowolnienie przyrostu zatrudnienia.
Obecnie na amerykańskim rynku znajduje się ponad 11 mln wolnych miejsc pracy, których nie można obsadzić, mimo oferowania wyższych płac. Wskaźnik uczestnictwa ciągle utrzymuje się na poziomie 62,3%, pomimo narastającej inflacji, która podnosi ogólne koszty życia.
Stopa bezrobocia znajduje się obecnie na poziomie 3,6%, tuż powyżej minimów z 2019 r. i oczekuje się, że na nim pozostanie po dzisiejszej publikacji danych z rynku pracy. Rodzi to pytania: czy ciągły wzrost cen, który obserwujemy, zacznie przyciągać ludzi z powrotem na rynek pracy, a co ważniejsze, czy te 11,2 mln wakatów zacznie znikać?
Wobec braku raportu ADP na początku tego tygodnia, do którego moglibyśmy porównać dzisiejszy raport o płacach, ważniejsze jest ile czasu minie, zanim zobaczymy negatywny wpływ inflacji na płace poza rolnictwem?
W ciągu ostatniego tygodnia widzieliśmy coraz więcej dowodów na osłabienie gospodarki USA. W sektorze przemysłowym składnik zatrudnienia ISM spadł poniżej 50 do 47,3, co było najniższym odczytem od sierpnia 2020 r. Podobnie było w sektorze usług, który odnotował wynik poniżej oczekiwań.
Warto zauważyć, że ADP w maju pokazało najniższy odczyt od grudnia 2020 r., wynoszący 128 tys.
Jeśli amerykański rynek pracy nadal będzie dobrze prosperował, możemy spodziewać się, że tempo zmian stóp procentowych przez Fed może się zwiększyć do końca III kwartału. Ważną rolę odegrają dane o inflacji z przyszłego tygodnia.
Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych powoli rosła w ciągu ostatnich kilku tygodni, podczas gdy oczekuje się spowolnienia wzrostu liczby nowych miejsc pracy z 390 tys. w maju do 265 tys. z ryzykiem, że wynik będzie poniżej szacunków.
Dzisiaj ukaże się najnowszy raport o zatrudnieniu w Kanadzie, w którym prawdopodobnie zobaczymy wzrost płac z 4,5% do 5,4% w czerwcu. W przyszłym tygodniu również zobaczymy decyzję w sprawie stóp procentowych, gdzie przewiduje się ruch o 50 punktów bazowych.
- EURUSD – przebicie poniżej 1,0340 otworzyło drogę do parytetu 1:1 i długoterminowego celu na 0,9660. Opór aktualnie znajduje się na 1,0340/50.
- GBPUSD – zejście poniżej 1,1980 zwiększa szanse na kontynuację spadków w kierunku dołków 1,1500. Do stabilizacji jest potrzebne wyjście i utrzymanie ponad 1,2020/30.
- EURGBP – ciągle jest nastawione na spadki, rozbicie wsparcia na 0,8480 może oznaczać test 200-dniowego MA, a także poziomu 0,8420. Ważny opór ciągle znajduje się przy 0,8520/30.
- USDJPY – cofnął się z obszaru 137,00, ale nadal może ruszyć w stronę 140,00. Wsparcie znajduje się na 134,80.
- FTSE100 – prawdopodobnie otworzy się 12 punktów niżej, na poziomie 7177.
- DAX – oczekuje się otwarcia bez zmian, na poziomie 12843.
- CAC40 – możliwe otwarcie 7 punktów niżej, na poziomie 6013.
Sentyment rynkowy CMC Markets:
Germany 40 – nastawienie Klientów CMC Markets przeprowadzających transakcje na kontrakcie CFD powiązanym z niemieckim indeksem DAX wskazuje na niezdecydowanie. Po stronie ilości otwartych transakcji – 56% Klientów posiada pozycje Kup, bez zmian od ostatniej sesji. W kategorii Wartość Pozycji, transakcje Sprzedaj wynoszą w tej chwili 57%, w tej kategorii również nie odnotowano zmian.
Złoto – proporcje dla transakcji na kontrakcie powiązanym z kontraktem na Złoto wskazują na nieustanną przewagę byków. Pod względem ilości otwartych pozycji, transakcje Kup wynoszą 84%, bez zmian od czwartkowej sesji. W kategorii wartości transakcji, pozycje wzrostowe dominują w 92%, o dwa punkty procentowe niżej w stosunku do ostatnich odczytów.
EUR/USD – przeważająca część Klientów posiadających otwarte pozycje na kontrakcie CFD opartym o parę EUR/USD, niezmiennie oczekuje umacniania się EUR: ilościowo pozycje Kup stanowią teraz 70% (punkt w górę), a pod względem wartości otwartych transakcji, pozycje długie dominują w 83% (bez zmian).
