Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

To nie koniec podwyżek cen dla konsumentów! Skutki mocnego wzrostu notowań ropy naftowej odczuwalne bardziej niż kiedykolwiek

|
selectedselectedselected
To nie koniec podwyżek cen dla konsumentów! Skutki mocnego wzrostu notowań ropy naftowej odczuwalne bardziej niż kiedykolwiek | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Jak wysoko mogą znaleźć się ceny surowców? Polska nie jest tak naprawdę w złej sytuacji w tym wszystkim. Zapasy gazu są wysokie i wciąż mamy spore ilości węgla. Oczywiście, to węgiel jest kluczowym surowcem dla naszej energetyki, ale to prawdopodobnie będzie zmieniało się w przyszłości. Obecnie, wydaje się jednak, że w pewnym momencie będziemy musieli zapłacić więcej. Koszty związane z zakupem węgla do elektrowni wzrosły, podobnie jak cena gazu potrzebnego do ogrzania domów. Podwyżki wydają się być więc nieuchronne.

 

Ceny gazu na Towarowej Giełdzie Energii wzrosły w tym roku już o ponad 200%

Wstępne wyliczenia mówią, że miesięczny rachunek za ogrzewanie domu może wzrosnąć o ok. 20% w porównaniu do poprzedniego roku, a w przyszłym roku może być jeszcze drożej. To właśnie na przyszły rok zapowiadane są spore podwyżki na dostawę energii elektrycznej. Mają one wynosić 10-15%, choć sami dostawcy energii chcieliby podwyżek 20-30%. To efekt rosnących cen na rynku hurtowym, które z kolei rosną również poprzez ceny pozwoleń na emisję dwutlenku węgla, które sięgnęły 55-65 euro za tonę. W zeszłym roku w analogicznym okresie ceny nie przekraczały 25 euro.

 

Niestety, możliwe, że nie jest to jednak koniec podwyżek cen dla konsumentów

Reklama

Już w tym momencie odczuwamy skutki drożejącej ropy naftowej. Cena benzyny oscyluje już przy poziomie 85 dolarów za baryłkę. W zeszłym roku, na koniec października ceny wynosiły poniżej 40 dolarów za baryłkę. Globalny popyt na ropę wciąż nie powrócił do poziomów sprzed pandemii, ale obecny kryzys energetyczny znacznie zwiększa dynamikę jego wzrostu. Rynek przerzuca się z węgla na gaz ze względu na mniejsze emisje. Niedobór energii z odnawialnych źródeł prowadzi do tego, że ponownie świat spogląda w kierunku węgla. Wysokie ceny gazu i węgla powodują, że rynek widzi również ropę jako źródło energii elektrycznej. Już w tym momencie OPEC ocenia, że popyt wzrósł o pół miliona baryłek na dzień, a może być jeszcze więcej. Nic dziwnego, jeśli gaz w dostawie do Azji często przekracza poziom 150 dolarów za ekwiwalent baryłki ropy! Oczywiście cały świat nie przerzuci się obecnie tylko na ropę czy inne źródła, ale najbliższe miesiące sezonu grzewczego to czas niepewności.

 

 

Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?

Na ten moment wszystko zależy od pogody. Surowców na opał nie powinno zabraknąć. Ich koszt będzie jednak znacznie wyższy. Prawdziwym problemem jest jednak to, że przemysł może takich podwyżek nie udźwignąć. Na całym świecie produkcja w sektorach energochłonnych stanęła w momencie niedoborów energii. Huty metali stanęły w Chinach, Indiach, Ameryce Południowej, czy Brazylii. Jedynie kilkudniowe problemy z dostawami energii w Chinach ze względu na niski stan zapasów węgla doprowadziły do tego, że gospodarka rozwinęła się w III kwartale tego roku w zasadzie najwolniej od kilkudziesięciu lat (nie licząc oczywiście zapaści związanej z pandemią). Zastoje produkcyjne w wielu sektorach mogą doprowadzić do tej samej sytuacji, którą obserwujemy teraz na rynku półprzewodników. Produkcja telefonów, komputerów czy samochodów jest bardzo często wstrzymywana.

Reklama

Podsumowującmamy obecnie wysoką inflację i ryzyko spowolnienia gospodarczego w związku z brakiem dostaw energii. Jednocześnie, banki centralne na świecie rzuciły praktycznie wszystkie instrumenty na ratunek gospodarki w trakcie pandemii i niechęć do wycofania się z tej polityki utrudnia obecnie walkę z zagrożeniem inflacyjnym - ewentualne mocniejsze podwyżki mogą bowiem uderzyć mocniej w dochody realne konsumentów.

 

Czy wobec tego nie można wyprodukować więcej surowców energetycznych?

OPEC+ nie chce produkować więcej, obawiając się spowolnienia w późniejszym okresie. Gazprom nie chce jedynie krótkoterminowo zwiększać dostaw, planując raczej długoterminowe kontrakty. Unia Europejska tymczasem planuje wprowadzić wspólne zapasy gazu w przyszłości. Z pewnością, świat po nadchodzącej zimie zajmie się problemem dostępu do energii, ale teraz wydaje się, że jest już za późno na ratunek. Na ten moment znajdujemy się na łasce pogody.

 

Zobacz raport

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


XTB

XTB

Jesteśmy jednym z największych na świecie brokerów Forex & CFD notowanych na giełdzie. Zapewniamy inwestorom indywidualnym natychmiastowy dostęp do rynków finansowych z całego świata. Posiadamy prawie 20 lat doświadczenia na rynku. W tym czasie otworzyliśmy oddziały w ponad 13 krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Chile i innych.


Reklama
Reklama