Dzisiaj ostatni dzień handlu na globalnych rynkach finansowych w 2020 roku. Na rynku ropy naftowej jednak cały bieżący tydzień był specyficzny, bo przyniósł stosunkowo niewielką zmienność notowań i spokojne, delikatne zwyżki. Notowania ropy naftowej WTI poruszają się od kilku dni w okolicach 48 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent znajduje się w rejonie 51,50 USD za baryłkę.
Notowania cen ropy Brent, 1Y, źródło: Teletrader.com
Notowania cen ropy WTI, 1Y, źródło: Teletrader.com
Kończący się 2020 rok na globalnym rynku ropy naftowej był wyjątkowo nerwowy. Przejdzie on do historii za sprawą pojawienia się ujemnych cen ropy w kwietniu bieżącego roku, a także za sprawą późniejszego rajdu notowań ropy w górę. Pandemia okazała się „czarnym łabędziem”, czyli czynnikiem, którego nie przewidziano, a okazał się czynnikiem determinującym notowania ropy naftowej w mijającym roku.
Warto jednak przyjrzeć się sytuacji na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach. Przyniosła ona kilka pozytywnych informacji, które sprzyjały obserwowanym na rynku ropy wzrostom notowań. Po pierwsze, w Stanach Zjednoczonych w końcu jest szansa na ustanowienie kolejnego planu stymulacyjnego. Głosowanie nad nim nastąpiło dużo później niż sądzono ze względu na brak porozumienia wśród amerykańskich polityków co do jego szczegółów.
Po drugie, zapasy ropy naftowej w poprzednim tygodniu wyraźnie spadły. Już we wtorek Amerykański Instytut Paliw podał, że według jego szacunków spadek ten wyniósł 4,785 mln baryłek. Dzień później wtórował mu Departament Energii, według którego zniżka zapasów była nawet większa i wyniosła 6,06 mln baryłek. Spadły także zapasy benzyny, co oznacza, że okres okołoświąteczny sprzyjał wzrostowi popytu na ropę naftową.
Na przełomie roku na rynku ropy naftowej ważny będzie jednak także kolejny czynnik: porozumienie naftowe OPEC+. Jeszcze na początku przyszłego tygodnia mogą pojawić się konkretne informacje na temat modyfikacji porozumienia od lutego. Na razie, wraz z początkiem stycznia, OPEC+ ustanowił podniesienie limitów produkcji ropy łącznie o pół miliona baryłek.
