Mijają kolejne dni a euforii podobnej do tej z przełomu miesięcy styczeń i luty nie widać. Przypomnę, że wtedy Srebro przełamało lokalny opór 28$ i zatrzymało się dwa dolary wyżej. Równie szybko, jak rosło, cofnęło się i utworzyło dołek w okolicach 26$ za uncję, który potwierdzony jest mierzeniem kierunkowym o wartości 100%.
Kolejne dni upłynęły na pokonaniu dwu dolarowej przestrzeni ograniczonej od góry zielona strefa. Miejsce to jest ważne dla posiadaczy krótkich pozycji. Już w wakacje ubiegłego roku widoczne były nagłe spadki wartości tego metalu właśnie z okolic 28$. Nie powinno więc dziwić, że 9 lutego powstała świeca z dużym górnym cieniem. Dziś sytuacja może się powtórzyć, choć nie należy oceniać kształtu świecy aż do momentu utworzenia ceny jej zamknięcia.
Jeżeli podaż nadal jest aktywna na zielonym oporze, to można liczyć, że notowania Silver powrócą do testowania najbliższego wsparcia. Jest nim wspomniana już cena 26$. Tam też przebiega wzrostowa linia trendu utworzona z ostatnich dołków. Warto pamiętać, że od blisko trzech kwartałów brak jest wyraźnego silnego trendu. Wyhamowanie ostatnich wzrostów w zielonej strefie sprawia, że taka tendencja może być kontynuowana. Kolejne niższe wsparcia to 24$ i 23.5$.