Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena pszenicy w 2 lata spadła o ponad 50%. Jakie są opinie ekspertów?

|
selectedselectedselected

Cena pszenicy w niecałe dwa lata spadła o ponad 50%. To częściowo efekt rekordowej produkcji w Rosji. Czy pszenica podrożeje, czy stanieje? Zapytaliśmy o zdanie znanych ekspertów.

Cena pszenicy runęła - w 2 lata spadła o ponad 50%! Znamy nowe prognozy ekspertów
Freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Dlaczego pszenica tak potaniała?
  • Jaka jest w tym rola Rosji?
  • Czy pszenica może podrożeć w 2024?

 

 

Cena pszenicy najniższa od blisko 4 lat

Cena kontraktów na pszenicę na giełdzie CME na początku kwietnia spadła do 552 centów za buszel. To ponad dwa razy mniej niż jeszcze dwa lata temu w marcu 2022 roku, gdy ceny surowca sięgały nawet 1300 centów za buszel.

Choć mowa o cenie pszenicy na giełdzie w USA, to warto śledzić jej notowania będąc w Polsce. Kurs kontraktów na zboże na tej giełdzie jest globalnym punktem odniesienia dla cen pszenicy również u nas i w innych krajach.

“Rynek pszenicy globalnie odnotowuje deficyt. Kolejne lata rekordowej produkcji zbóż w Rosji, wraz z prognozami utrzymania tego trendu w 2024 i 2025 roku, wywołują reakcje spadkowe cen pszenicy w kontraktach zarówno europejskich jak i amerykańskich” - zauważył Bogusz Kasowski, autor portalu Prywatny Investor komentując sytuację dla FXMAG.

Reklama

 

Zobacz również: Zboża tracą, kakao zyskuje, złoto i ropa zmierzają ku umocnieniu

 

Wykres: Cena kontraktów na pszenicę na CME w centach amerykańskich.

CBOT_DL:ZW1! Chart Image by FXMAG-CHARTCBOT_DL:ZW1! Chart Image by FXMAG-CHART Źródło: tradingview.com

 

Reklama

“Pszenica pozostaje pod presją spadkową w związku z bardzo dużą podażą ze strony Rosji. Kilka mocnych sezonów zbiorów doprowadziło do tego, że rosyjskie magazyny są pełne pszenicy, co prowadzi do niskich cen” - stwierdził Michał Staniak, zastępca dyrektora departamentu analiz w XTB w komentarzu dla FXMAG.

“Dodatkowo, izolacja Rosji powoduje zmniejszenie cen względem globalnych benchmarków, co zachęca kraje takie jak Chiny i Indie z korzystania z rosyjskiego towaru. Właśnie dlatego dosyć mocno wzrosły zapasy końcowe w USA, a eksport ma się najgorzej od kilkudziesięciu lat” - dodał ekspert surowcowy XTB.

 

Czytaj również: Cena gazu o 370% większa przyszłej zimy. Kryzys energetyczny możliwym scenariuszem

 

Prognoza dla cen pszenicy na 2024

Swoimi spostrzeżeniami co do możliwego zachowania cen pszenicy podzielił się z FXMAG Bogusz Kasowski, ekspert rynku surowcowego.

“Na długi termin perspektywa globalnych spadków zapasów na skutek ponad 12 mln ton deficytu w sezonie 2023/24 powinna ograniczyć nam spadki cen, co powinno utrzymać ceny (pszenicy) na amerykańskim rynku kasowym powyżej 500 centów za buszel” - stwierdził Bogusz Kasowski z portalu Prywatny Investor.

Reklama

Z kolei Michał Stajniak z XTB uważa, że możliwe, iż to jeszcze nie koniec zniżki cen pszenicy:

“Pszenica może zaliczyć jeszcze spadki nawet w okolice 500 centów za buszel, choć warto mieć na uwadze dosyć wyraźne contango na rynku” - zaznaczył Michał Stajniak, analityk XTB.

 

Zobacz również: Kontrakty CFD na surowce rolne. Specyfikacja, ryzyko handlu, rolowanie - pszenica, kukurydza, soja, bawełna

 

Contango to sytuacja na rynku, w której cena kontraktu terminowego jest wyższa od ceny rynkowej spot danego aktywa, w tym przypadku pszenicy. Zazwyczaj obserwowana jest  w przypadku surowców czy towarów. 

Zjawisko to ma miejsce, gdy popyt na dostawę w przyszłości przewyższa aktualny popyt. Oznacza to, że inwestorzy są gotowi zapłacić więcej za dany towar w przyszłości niż za jego natychmiastową dostawę.

Reklama

Jednak spadkowy scenariusz to nie jedyna możliwość, jaką widzi Michał Stajniak z XTB.

“W okresie zbiorów w Stanach Zjednoczonych ze względu na oczekiwane susze, może dojść do zdecydowanie niższej produkcji niż w zeszłym roku, co może skutkować odbiciem cen na przełomie III i IV kwartału 2024 roku” - skomentował Michał Stajniak, zastępca dyrektora departamentu analiz w XTB dla FXMAG.

“Warto pamiętać, że niskie ceny mają miejsce na rynku przy deficycie na rynku. Deficyt dotyka jednak przede wszystkim biedniejsze kraje, dlatego nie wpływa tak mocno na globalne benchmarki” - dodał Michał Stajniak z XTB.


Zobacz również: Kres “fantazji” o końcu ropy i gazu. Transformacja energetyczna zawodzi - wieści CEO naftowego molocha

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama