- Jak znaczące są rozbieżności między poszczególnymi obszarami geograficznymi?
- W którym z miast średnia stopa zwrotu z inwestycji w wynajem nieruchomości jest najniższa?
- Czy lokaty bankowe lub obligacje są bardziej dochodowe niż inwestycja w mieszkanie we Wrocławiu lub Gdańsku?
Inwestowanie w nieruchomości staje się coraz mniej opłacalne
Inwestowanie w mieszkanie na wynajem w dużych miastach coraz częściej przynosi mniejsze zyski niż inwestycja w podobny obiekt w pobliskiej mniejszej miejscowości. Różnica w stopie zwrotu może być znacząca, sięgając nawet 3 punktów procentowych, nawet jeśli oba miasta są blisko siebie.
Przykładem tego zjawiska jest Dolny Śląsk. W kwietniu 2024 roku dane z Otodom Analytics pokazują, że stopa zwrotu (ROI) z inwestycji w mieszkanie na wynajem we Wrocławiu wyniosła 5,65%. Natomiast w przypadku Legnicy jest to 7,44%, a w Wałbrzychu aż 8,39%.
Ta istotna różnica jest szczególnie zauważalna, biorąc pod uwagę, że przeciętna inwestycja w nieruchomości na wynajem (5,65%) we Wrocławiu może być mniej dochodowa niż inwestowanie w obligacje skarbowe. Na przykład, trzyletnia obligacja Skarbu Państwa oferuje rentowność 6,20% w czerwcu 2024 roku, a dziesięcioletnia nawet 6,80% (w pierwszym roku), co jest znacznie wyżej niż 5,65% osiągane we Wrocławiu.
Zobacz także: Inwestowanie w nieruchomości nie ma sensu? Prawda o mieszkaniach w dużych miastach
Katowice czy Bytom? Zaskakujący wynik
Na Górnym Śląsku sytuacja jest podobna, pomimo niewielkich odległości między miastami aglomeracji. Różnice w stopach zwrotu z inwestycji w mieszkanie na wynajem między Katowicami a na przykład Bytomiem są istotne.
Analitycy Otodom Analytics podają, że przeciętna stopa zwrotu (ROI) z inwestycji w mieszkanie na wynajem w Katowicach wynosi 5,82%. Natomiast w Bytomiu sięga ona 8,10%, w Rudy Śląskiej - 7,93%, a w Zabrzu - 7,62%.
Miasta nieco dalsze, jak Gliwice czy Tychy, również notują wyższe stopy zwrotu niż centralne Katowice, wynoszące odpowiednio 6,90% i 6,82%.
Podobne zjawisko można zaobserwować na Pomorzu. W Gdańsku i Gdyni średnia roczna stopa zwrotu z inwestycji w mieszkanie na wynajem wynosi około 5,45% i 4,75% odpowiednio. Natomiast w Elblągu osiąga ona 7,20%, co jest znacznie wyższym rezultatem.
Zobacz także: Co czwarte mieszkanie należy do inwestorów. Będzie nowa wielka inwestycja funduszu
Wykres: Wśród miast o najwyższej przeciętnej stopie zwrotu z inwestycji w mieszkanie na wynajem dominują mniejsze miasta.
Źródło: Otodom Analytics.
Niskie stopy zwrotu: czy nadal warto inwestować?
Duże polskie miasta charakteryzują się stosunkowo niską stopą zwrotu z inwestycji w mieszkania na wynajem. Warszawa oferuje ROI na poziomie 5,55%, natomiast Kraków tylko 4,87%, według danych Otodom Analytics. W Rzeszowie wynosi ona 6,21%, a w Poznaniu 5,48%. Białystok i Kielce osiągają odpowiednio 5,34% i 5,35%.
Wykres: Wielkie polskie miasta oferują zwykle niższą stopę zwrotu z inwestycji w nieruchomość na wynajem.
Źródło: Otodom Analytics.
Te poziomy są porównywalne do ofert lokat bankowych. Obecnie łatwo znaleźć lokatę oferującą roczną stopę zwrotu na poziomie 5% lub nawet 5,5%. Co więcej, bankowy depozyt oprocentowany jest wolny od ryzyka zmienności cen rynkowych, jak ma to miejsce w przypadku inwestycji w mieszkania.
Z kolei obligacje skarbowe mogą zapewnić jeszcze wyższe stopy zwrotu. Dodatkowo, można je umieścić w produktach IKE czy IKZE, które pozwalają ograniczyć wysokość podatku od zysków kapitałowych.