Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ceny mieszkań w dół! Tutaj nieruchomości tanieją

|
selectedselectedselected
Ceny mieszkań w dół! Tutaj nieruchomości tanieją | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Ceny mieszkań spadają… ale oczywiście nie w Polsce. Ubiegły rok przyniósł spadki cen nieruchomości w wielu europejskich krajach, a w przypadku naszych zachodnich sąsiadów mówi się wręcz o „pęknięciu bańki”. Są też kraje UE, w których mieszkania są dziś tańsze niż… dekadę temu.

 

Na skróty:

  • W 2023 roku ceny mieszkań w Polsce wyraźnie rosły
  • Wysokie stopy procentowe i niższy popyt doprowadziły jednak do spadków cen w wielu europejskich krajach
  • Najmocniej tanieją nieruchomości w Luksemburgu i Niemczech
  • Są jednak kraje UE, w których mieszkania nominalnie kosztują mniej niż… w 2010 roku
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że ubiegły rok upłynął pod znakiem dynamicznych wzrostów cen nieruchomości w Polsce - z danych portalu rynekpierwotny.pl wynika, że na koniec grudnia ceny ofertowe nowych mieszkań w skali roku rosły w tempie dwucyfrowym niemal w każdym dużym mieście. Największą roczną dynamikę wzrostu zanotowało Trójmiasto, ze wzrostem cen na poziomie 27 proc. w skali roku, zaś na dwóch kolejnych miejscach uplasowały się Kraków (+24 proc. rdr) oraz Warszawa (+23 proc. rdr). Opublikowane pod koniec grudnia ubiegłego roku dane NBP na temat średnich cen transakcyjnych w trzecim kwartale 2023 roku wskazują natomiast na wzrost po 5,9 proc. w skali roku dla rynku pierwotnego i 3,8 proc. rdr dla wtórnego.

A wszystko to w środowisku wciąż wysokich stóp procentowych i podwyższonej inflacji, czyli w warunkach teoretycznie niesprzyjającym wzrostom cen nieruchomości. Do rosnących cen mieszkań przyczyniła się przede wszystkim stymulacja popytu za pomocą rządowego programu dopłat Bezpieczny Kredyt 2%.

Reklama

 

Na skróty: Ceny mieszkań wystrzeliły, a dopłaty trafiły do tych, którzy ich nie potrzebowali - Bezpieczny Kredyt 2% w pigułce

 

W wielu europejskich krajach, na czele z naszymi zachodnimi sąsiadami, ubiegły rok upłynął jednak pod znakiem wyraźnych spadków cen na rynku nieruchomości.

Największe spadki w Unii Europejskiej zanotowały Niemcy, w których przez ostatnią dekadę aż do 2022 roku ceny mieszkań rosły w tempie ponad 5 proc. w skali roku (a w 2021 roku ponad 10 proc.). Z danych niemieckiego urzędu statystycznego wynika, że w trzecim kwartale ceny mieszkań spadły średnio o 10,2 proc. w skali roku, podczas gdy w połowie 2023 roku dynamika spadku cen wyniosła 9,9 proc. rdr. Mocniejszy, bo ponad 11 proc. spadek zanotowały nieruchomości z rynku wtórnego, co jest związane z dużą liczbą starszych mieszkań i domów niespełniających niemieckich norm energetycznych.

 

 

Reklama

Do zakończenia boomu na największym europejskim rynku nieruchomości przyczyniły się jednak przede wszystkim rosnące stopy procentowe EBC, które przez lata pozostawały na zerowym poziomie.

Wg danych Eurostatu, w trzecim kwartale ubiegłego roku najmocniej w skali kwartału spadły ceny mieszkań w Luksemburgu (-6,3 proc.). Do spadków cen w ujęciu kwartalnym doszło również w Finlandii (-2,7 proc.), na Łotwie (-0,9 proc. kdk) oraz w Szwecji (-0,4 proc. kdk).

Biorąc pod uwagę dynamikę cen w skali roku, w trzecim kwartale największy spadek cen mieszkań odnotowano w Luksemburgu - wyniosły one 13,6 proc. Na drugim miejscu znalazły się wspomniane już Niemcy, z ponad 10 proc. spadkiem, zaś na trzecim miejscu uplasowała się Finlandia ze spadkiem cen na poziomie 7 proc. w ujęciu rocznym.

W tym samym czasie ceny nieruchomości (wg danych Eurostatu) w Polsce poszły w górę o 9,3 proc., ustępując jedynie miejsca Chorwacji, w której roczną dynamika wzrostów wyniosła 10,9 proc.

 

Czytaj również: Ceny mieszkań 2023 - dwucyfrowe wzrosty! Są miasta ze zwyżką 20%

 

Jak to wygląda w szerszej perspektywie?

Reklama

Ceny mieszkań w Polsce od 2010 roku wzrosły średnio o 75 proc., co planuje nasz kraj w środku europejskiej stawki. Największe wzrosty zanotowały Islandia (220 proc.) oraz Estonia (210 proc.). Jedynie w dwóch krajach UE ceny mieszkań spadły od 2010 roku - są to Włochy oraz Grecja.

 

Czytaj również: Gospodarka Niemiec - recesja trwa, ale ten wskaźnik robi niespodziankę

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama