- Lipcowe wydatki Amerykanów wzrosły nieznacznie szybciej (0,8%m/m) niż konsensus (0,7%) po 0,6% w czerwcu (korekta w górę z 0,5%). Natomiast dochody rosły nieznacznie woniej (0,2%m/m) od oczekiwań i wyniku z czerwca (0,3%).
- Deflator konsumpcji prywatnej (3,3%r/r i 0,2%m/m) był dokładnie zbieżny z oczekiwaniami po odpowiednio 3,0% i 0,2% miesiąc wcześniej. Nie było niespodzianki w przypadku PCE w ujęciu bazowym, z wyłączeniem cen żywności i energii. Wskaźnik wzrósł o 4,2%r/r i 0,2%mm, zgodnie z oczekiwaniami i tak samo jak miesiąc wcześniej. Miesięczny wzrost inflacji bazowej o 0,2%m/m jest zbieżny z długookresowym celem inflacyjnym Fed. W strukturze inflacji bazowej obniżają się – aczkolwiek z bardzo wysokiego poziomu ponad 8%r/r - ceny związane z utrzymaniem mieszkania, w ślad za spadowym trendem cen nieruchomości, natomiast inne ceny usług wciąż nie wykazują wyraźnego trendu spadkowego, na co często wskazuje Fed.
- Jeśli chodzi o reakcję Fed, to wczoraj R. Bostic, prezes Fed z Atlanty stwierdził, że stopy Fed są na odpowiednio restrykcyjnym poziomie i dalsze kroki FOMC powinny być ostrożne. Jednakże dodał, że powinny pozostać wyższe na dłużej ze względu na wysoką inflację, wciąż odbiegającą od celu 2%. W tym roku Bostic jest niegłosującym członkiem FOMC, najbliższe posiedzenie Komitetu odbędzie się 19-20 września, poznamy wówczas aktualizację prognoz makroekonomicznych i prognozy stóp członków Komitetu (dot-plot).
- Już dziś poznamy raport o rynku pracy za lipiec. Ostatnie publikacje danych dot. rynku pracy (JOLTS, ADP) są raczej neutralne lub lekko negatywne dla payrolls – prognozujemy, że liczb etatów wzrosła w sierpniu o 175tys., konsensus 168tys., w lipcu 187tys., ale widzimy ryzyko że wzrost zatrudnienie będzie nieco niższy niż oczekiwany.
- Wczorajsze dane tygodniowe nie zaskoczyły – liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych 228tys. przy konsensusie 235tys. i 232tys. w poprzednim tygodniu.
- Dziś zostaną także opublikowane finalne indeksy PMI za sierpień oraz ISM w USA w przemyśle za sierpień (nasza prognoza 47,5pkt., konsensus 46,9pkt., w lipcu 46,4pkt.).
Strefa euro: Inflacja dalej spada, ale powoli. Ostatnia podwyżka we wrześniu wciąż niepewna
- Inflacja HICP w strefie euro utrzymała się w sierpniu na lipcowym poziomie 5,3%r/r, powyżej oczekiwań (konsensus 5,1%). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,6% przy oczekiwaniach na 0,4% oraz po spadku o 0,1% w lipcu. Inflacja bazowa zwolniła do 5,3%r/r w sierpniu z 5,5% w lipcu.
- Na stabilizację inflacji w sierpniu w dużej mierze wpłynęły odczyty z większych gospodarek, w szczególności z Niemiec, Francji czy Hiszpanii. We Francji inflacja HICP silnie odbiła – po trzech miesiącach spadków - do 5,7%r/r w sierpniu z 5,1% w licu, głównie z powodu droższych paliw i energii elektrycznej. Z drugiej strony, spadki inflacji były dosyć silne w Holandii i Włoszech.
- W najbliższych miesiącach spodziewamy się wyraźnej dezinflacji, m.in. w Niemczech sprzyjająca będzie baza statystyczna wynikająca czasowego wsparcia rządowego w ub.r., ale generalnie tendencje dezinflacyjne dotyczą w dużej mierze cen towarów (w mniejszym usług) w związku ze słabym popytem. Spodziewamy się, że we wrześniu EBC może podnieść stopy procentowe o 25pb po raz ostatni w obecnym cyklu zacieśniania, ale to wciąż niepewna decyzja. Wczoraj wypowiedź jastrzębiej przedstawicielki ECB była zaskakująco zbilansowana - większą uwagę niż zwykle zwróciła na słabe PKB.
- Słabe dane ze sfery realnej przemawiają za pauzą (lub zakończeniem) cyklu. Obawy o wzrost PKB są widoczne w opublikowanym wczoraj protokole z lipcowego posiedzenia EBC, na którym bank zdecydował się na 25pb podwyżkę. Na decyzję EBC za niespełna 2 tygodnie w dużym stopniu wpłynie aktualizacja prognoz makroekonomicznych.
Zobacz także: Dane z amerykańskiego rynku pracy w centrum uwagi – kurs eurodolara (EUR/USD) gotowy na zmiany?