W lutym produkcja w przemyśle skurczyła się 1,2% r/r po wzroście o 1,8% r/r miesiąc wcześniej, co było nieoczekiwane przez analityków. Przetwórstwo przemysłowe obniżyło się w lutym o 0,1% r/r, a najgłębszy spadek aktywności odnotowano w sektorze energetycznym, o 4,7% r/r. Produkcja przemysłowa w lutym spadła w 19 działach na 34.
Największe spadki r/r produkcji wystąpiły w produkcji metali, a następnie w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych. Najbardziej r/r produkcja wzrosła dla urządzeń elektrycznych, pojazdów samochodowych oraz maszyn i urządzeń. W ujęciu odsezonowanym produkcja w przemyśle wzrosła w lutym, po spadku w styczniu, utrzymując się na trendzie wzrostowym. W okresie styczeń-luty ’23 przeciętna aktywność w przemyśle r/r jest niższa niż w 4Q’22, co przełoży się na dalsze hamowanie dynamiki PKB w 1Q’23.
Inflacja PPI tylko nieznacznie w dół
Ceny produkcji sprzedanej przemysłu systematycznie w ostatnich miesiącach obniżają się. W lutym dynamika r/r ponownie obniżyła się, do 18,4% r/r wobec 18,5% w styczniu, nadal pozostając pod silnym wpływem drożejących cen energii. W przetwórstwie przemysłowym dynamika cen obniżyła się do 11,3% r/r, dając nadzieję na hamowanie inflacji konsumenckiej.
Dane z rynku pracy za luty nie wskazują jeszcze na hamowanie presji na wzrost wynagrodzeń
Dynamika przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw była w lutym wyższa od naszych i rynkowych oczekiwań i wyniosła 13,6% r/r wobec 13,5% r/r miesiąc wcześniej. W ujęciu m/m wynagrodzenia wzrosły w lutym o 2,6%, czego przyczyną były m.in. wypłaty premii, premii z tytułu inflacji, a także podwyżek wynagrodzeń. Najwyższą dynamikę wynagrodzeń odnotowano w górnictwie i wydobywaniu (42,2%). Z jednej strony wobec słabnącej aktywności gospodarczej spodziewalibyśmy się większej presji na wygaszanie wzrostu wynagrodzeń. Z drugiej strony wysoka inflacja utrzymuje presję na podwyżki płac. Od blisko roku utrzymuje się spadek płac realnych, a dynamika funduszu wynagrodzeń jest realnie mniej więcej od połowy ub. roku ujemna (-3,3% r/r w lutym ’23). Realny spadek siły nabywczej przekłada się na redukcję konsumpcji, co powinno sprzyjać hamowaniu inflacji. Jednakże na razie te procesy zachodzą wolniej niż byśmy tego oczekiwali, prawdopodobnie za sprawą relatywnie wysokiej inflacji, znacząco odbiegającej od celu NBP. Spodziewamy się, że dopiero w drugiej połowie bieżącego roku pojawi się szansa na dodatnie wzrosty realnych płac. Więcej o danych piszemy tutaj.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję