Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Słabe wyniki polskiego przemysłu w listopadzie

|
selectedselectedselected
Słabe wyniki polskiego przemysłu w listopadzie | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Produkcja sprzedana przemysłu spadła w listopadzie o 0,7% r/r wobec wzrostu o 1,9% r/r w październiku. Wynik ten jest słabszy niż nasz szacunek i konsensus rynkowy. Obniżenie się rocznej dynamiki produkcji było spodziewane ze względu na wysoką bazę odniesienia sprzed roku, kiedy silnie rosła produkcja w wytwarzaniu energii i wydobyciu.

 

 

Z drugiej jednak strony w listopadzie tego roku mieliśmy korzystny efekt kalendarzowy i większą niż w roku ubiegłym liczbę dni roboczych, co poprawiało roczną dynamikę produkcji. Oznacza to, że dane po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych pokazały jeszcze głębszy spadek produkcji, który wyniósł 3,3% r/r. Co istotne też, drugi z rzędu ujemny odczyt miała odsezonowana miesięczna dynamika produkcji (-0,3% m/m). Wydaje się więc, iż słaba koniunktura u naszych głównych partnerów handlowych, szczególnie w Niemczech, spowalnia odrodzenie przemysłu wspieranego odbudowującym się popytem krajowym.

Słabe wyniki polskiego przemysłu w listopadzie - 1Słabe wyniki polskiego przemysłu w listopadzie - 1

Reklama

 

Dane za październik i listopad sugerują, że odrodzenie przemysłu w 4Q mogło się zatrzymać. Szczególnie, że ze względu na silnie niekorzystny efekt kalendarzowy w grudniu spadek produkcji wyraźnie się pogłębi. W rezultacie wkład przemysłu do PKB może być nieznacznie mniejszy od naszych szacunków, jednak nie na tyle, aby wpłynąć istotnie na nasze oczekiwania co do dynamiki PKB. Spośród głównych grupowań przemysłowych, najsilniej spadła w listopadzie produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych (-7,7% r/r) oraz dóbr zaopatrzeniowych (-7,6% r/r). Rosła natomiast produkcja dóbr inwestycyjnych (+7,0% r/r) oraz dóbr związanych z energią (+4,5% r/r). Widać więc, że wciąż obniżony popyt negatywnie wpływa na kondycję przemysłu. Silne spadki produkcji w części branż o wysokim udziale eksportu w sprzedaży ogółem (produkcja urządzeń elektrycznych -26,5% r/r, produkcja komputerów i wyrobów elektronicznych -13,0% r/r) wskazują na wyraźne ograniczenia po stronie eksportu.

 

Słabym wynikom produkcji przemysłowej towarzyszy pogłębienie deflacji na poziomie cen producentów. Wskaźnik PPI spadł w listopadzie do -4,7% r/r z -4,2% r/r w październiku, nieco silniej niż nasz szacunek (-4,5% r/r) oraz wyraźnie poniżej konsensusu (-4,1% r/r). Najsilniej spadły ceny w przetwórstwie przemysłowym (-7,2% r/r) w efekcie zniżek cen surowców przemysłowych. Deflacja cen producenta ma jedna szeroki zakres, co z czasem będzie przekładać się na złagodzenie napięć cenowych na poziomie konsumenta.

 

Wskaźniki wyprzedzające koniunktury wskazują na stopniową odbudowę nastrojów w przemyśle, jednak słaba koniunktura w gospodarkach naszych głównych partnerów handlowych osłabia skalę odbudowy aktywności w sektorze. Rok 2023 przemysł zamknie nieco słabszymi wynikami, jednak rok 2024 powinien przynieść przyspieszenie wzrostów. Czynnikiem wspierającym ożywienie w sektorze będzie odrodzenie krajowej konsumpcji, która w naszej ocenie będzie głównym motorem gospodarki. To niewątpliwie zasługa utrzymującej się na wysokim poziomie dynamiki wynagrodzeń oraz spadku inflacji, a w rezultacie odbudowy siły nabywczej dochodów z pracy. Już w sierpniu realna dynamika funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw powróciła do wartości dodatnich i w listopadzie wyniosła 5,0% r/r. Utrzymaniu dynamiki płac na podwyższonym poziomie sprzyjać będzie planowany na przyszły rok wzrost płacy minimalnej, a także zadeklarowane przez nowy rząd podwyżki płac dla nauczycieli oraz pracowników sfery budżetowej. Wsparciem dochodów gosp. domowych będzie także kontynuacja wypłat transferów społecznych, w tym waloryzacja świadczenia 500+. Wraz z lepszą sytuacją dochodową, a także utrzymującym się niskim bezrobociem poprawiać się powinny nastroje konsumentów, które pozytywnie skorelowane są z ich skłonnością do konsumpcji. Już w listopadzie wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej powrócił do poziomów sprzed wybuchu pandemii. Dodatkowym impulsem prokonsumpcyjnym będzie sugerowane przez przedstawicieli nowego rządu przedłużenie wakacji kredytowych oraz zamrożenie cen energii. W naszej ocenie wzrost gospodarczy przyspieszy w 2024 r. do 2,9% z szacowanych w tym roku 0,7%. Ryzyka dla naszej prognozy PKB skierowane są w górę i wynikają z możliwej szybszej absorpcji środków unijnych wspierających inwestycje w środki trwałe, bardziej ekspansywnej polityki fiskalnej nowego rządu wspierającej konsumpcję. Tempo odbudowy wzrostu spowalniać będzie natomiast słaba koniunktura w Niemczech. Opublikowane dziś dane nie zmieniają naszych oczekiwań co do perspektyw polityki pieniężnej. Do marca 2024 r. RPP będzie utrzymywała stopy procentowe na niezmienionym poziomie, a w całym roku powinny spaść o nie więcej niż 100 pkt. baz.

Reklama

 

Zobacz także: Wynagrodzenia w Polsce - zaskakujące dane. Zobacz czy zarabiasz więcej od średniej

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama
Reklama