Inflacja w USA nie zwalnia
Piątkowe dane o inflacji CPI w USA mocno zaskoczyły. Wskaźnik w ujęciu r/r wzrósł z 8,3% w kwietniu do 8,6% w maju, choć rynek zakładał stabilizację. W Ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł aż 1%. To oznacza inflację w USA najwyższą od 40 lat. Niewielkim pocieszeniem może być odczyt inflacji bazowej, która przyhamowała wzrost do 6% r/r z 6,2% przed miesiącem, choć i tu odczyt okazał się nieznacznie powyżej oczekiwań. Nic więc dziwnego, że publikacje stały się wyznacznikiem kierunków na rynkach finansowych. Wzrosły zakłady o szybszy cykl podwyżek stóp procentowych w USA, a rynkowe wyceny stopy Fed sięgnęły 3,5%.
Członkowie RPP podzieleni w oczekiwaniach końca cyklu podwyżek
Bardzo małe szanse zbliżającego się końca podnoszenia stóp procentowych w Polsce widzi członek RPP L. Kotecki. W dzisiejszym wywiadzie wskazał, że działania RPP są mało efektywne, bo neutralizuje je, odwraca polityka budżetowa, która działa silnie proinflacyjnie. W jego ocenie, jest też za wcześnie aby mówić o obniżkach stóp procentowych. Łagodny w tonie pozostał jednak szef RPP. A Glapiński w swojej najnowszej wypowiedzi podkreślił, że NBP stara się tak skalibrować zacieśnienie polityki pieniężnej, żeby ograniczyć jego społeczne i gospodarcze skutki. C. Kochalski z kolei widzi przestrzeń do podwyżek stóp procentowych w lipcu i prawdopodobnie też we wrześniu. Zaznaczył, że bardzo prawdopodobne przedziały tempa zmian stóp proc. to 50- 75 pb.