Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

usa inflacja 2022

W amerykańskiej inflacji każdy zobaczył, to co chciał zobaczyć. Fataliści odtrąbili najwyższy wskaźnik od 1981, a my skupiliśmy się na jego kompozycji. Inflacja bazowa zaskoczyła in minus (+0,3% m/m, oczekiwano +0,5% m/m). O szczegółach piszemy poniżej. Dziś poznamy m.in. krajowe dane o bilansie płatniczym za luty.

Oczekujemy deficytu na rachunku obrotów bieżących w wysokości 2 mld EUR (modele wskazują na rozszerzenie deficytu na rachunku handlowym, odpada spory transfer netto z UE).

Opublikowana zostanie również produkcja przemysłowa w strefie euro (dopiero za luty) oraz finalna inflacja w Hiszpanii (wstępny HICP, jak wszędzie, zaskoczył w górę wynikiem 9,8% r/r).

Po drugiej stronie Oceanu po CPI przyjdzie czas na PPI. Oczekiwana jest stabilizacja wskaźnika po wyłączeniu żywności, energii i efektów handlowych (6,6%). Trudno jednak, aby po publikacji inflacji wzbudzał emocje.

Reklama

 

USA: inflacja wyższa, ale tak naprawdę niższa

Inflacja w USA wzrosła z 7,9% do 8,5% (nieco powyżej oczekiwań). Inflacja bazowa wzrosła z kolei z 6,4% do 6,5% (poniżej oczekiwań). Kluczową informacją jest spowolnienie rozpędu inflacji bazowej do +0,3% m/m przy wysokim odczycie inflacji z pełnego koszyka (+1,2%). Zobaczmy z czego to wynika.

O inflacji w USA – wyższa, ale czy na pewno?  - 1O inflacji w USA – wyższa, ale czy na pewno?  - 1

O inflacji w USA – wyższa, ale czy na pewno?  - 2O inflacji w USA – wyższa, ale czy na pewno?  - 2

Nie dziwimy się amerykańskim kolegom, że nie udało się dokładnie trafić zmiany inflacji z całego koszyka. Przy ruchach energii o 11% m/m i żywności o 1,5% trudno o precyzję (łatwiej o kierunek). Są to bardzo wysokie wartości i historia stojąca za nimi jest szeroko znana. W skrócie: to jeszcze nie koniec podwyższonych zmian miesięcznych. Takie ruchy powinny nieść ze sobą dostosowanie cen względnych. Restauracje jednak zwalniają (tylko +0,3% wobec +0,4% przed miesiącem), zakwaterowanie przynajmniej nie przyspiesza (a nawet w częściach setnych zwalnia bo było +0,52% a jest +0,51%).

Reklama

Nie zawodzą natomiast usługi transportowe, gdzie ceny cały czas się rozpędzają (było +1,4% jest +2%). To jednak dość naturalny kandydat do dostosowania po szoku paliwowym, zwłaszcza że machają nim ceny usług lotniczych. Usługi medyczne rosną szybko (+0,6%), ale leki z kolei dość powoli (+0,2%). Coraz wolniej rosną ubrania (+0,6%), choć wciąż relatywnie szybko. Wreszcie, inflacja cen samochodów znika, a w przypadku maszyn używanych zamienia się w deflację.

Być może powyższe obserwacje staną się za miesiąc historią i poszczególne kategorie ułożą się już inaczej. Wiemy też, że już nie raz wieszczyliśmy, że inflacja powinna osiągać punkt przegięcia. Sęk w tym, że nie wiadomo z jakiego powodu się myliliśmy, bo na cykliczną inflację w każdym kraju nakładają się coraz to nowe szoki, które wymuszają coraz to nowe dostosowania cen względnych. Kluczowe dla dalszego zachowania inflacji jest to ile z tych szoków na stałe „przyklei się” do dynamik miesięcznych, a ile z nich spowoduje jedynie górkę (garb), który co prawda odbije się w poziomie cen (na zawsze) to jednak nie podbije trwale inflacji. Obstawialibyśmy, że więcej niż w każdej innej fazie cyklu, ale nie na tyle że inflacja będzie nie do opanowania przy obecnie oczekiwanych stopach procentowych.

Rynek pracy pozostaje rozgrzany, ale już teraz rozpoczynają się procesy hamujące, które będą prowadziły do jego rozluźnienia w perspektywie roku/dwóch. To właśnie jest perspektywa polityki pieniężnej. Jeśli uda się sprowadzić dynamikę płac do 4%, to przy nienadmiernie wyśrubowanych statystykach dot. produktywności pracy inflacja w celu może się spiąć w 2023/2024 roku. Gdyby nałożyć na to jeszcze przeróżne efekty bazowe, które mogą pojawić się przy dostosowaniu napięć podażowych oraz transportowych, kolejne lata wyglądają naprawdę dobrze. Zacieśnienie polityki pieniężnej już się zaczęło, a Fed musi je „dowozić”. A jest co dowozić – wystarczy spojrzeć jak dużo mocniejszy niż po rozpoczęciu poprzedniego cyklu podwyżek jest rynek pracy.

O inflacji w USA – wyższa, ale czy na pewno?  - 3O inflacji w USA – wyższa, ale czy na pewno?  - 3

Czytaj więcej