W marcu wynagrodzenia sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 12%r/r, nieco wolniej niż w lutym (12,9%). Wysoki wzrost płac to najprawdopodobniej nadal efekt wysokiej podwyżki płacy minimalnej z początkiem 2024. Nakłada się na to silna pozycja przetargowa pracowników, wobec ciągle napiętego rynku pracy. Dodatkowo, w marcu i kwietniu efektywnie wchodzą także w życie podwyżki w administracji publicznej, chociaż te nie są ujęte w publikowanych dzisiaj danych.
Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyło się w marcu nieznacznie względem lutego, co przełożyło się na spadek 0,2%r/r (konsensus: -0,1%), czyli jak w lutym. Popyt na pracę stopniowo obniża się szczególnie w branżach produkcyjnych (np. produkcja mebli). Przedsiębiorstwa notują spadek marż i coraz mocniej odczuwają m.in. konkurencję z Azji, podczas gdy popyt ze strony głównych partnerów handlowych Polski jest ciągle relatywnie słaby.
Zobacz także: Marcowa produkcja przemysłowa dodała słabości polskiej gospodarce. Napięcia geopolityczne wstrzymują ożywienie
Sytuacja na rynku pracy pozostaje dosyć dobra, mimo sygnałów pewnego pogorszenia. Firmy pozostają niechętne do redukcji etatów, obawiając się czy będą w stanie je potem zapełnić, gdy koniunktura się poprawi. W połączeniu z socjalną polityką rządu, powinno to skutkować utrzymaniem dwucyfrowej dynamiki plac w tym roku. Z uwagi na znaczący spadek dynamiki cen, skutkuje to historycznie bardzo wysokim wzrostem realnych wynagrodzeń (dwucyfrowa dynamika miała miejsce poprzednio dopiero pod koniec lat 90-tych). Wydatki gospodarstw domowych będą głównym elementem napędzającym PKB w tym i przyszłym roku.
Nasze modele pokazują, że tak wysokie tempo płac nie pozwoli na spadek inflacji bazowej nawet w okolice celu NBP, utrzyma się wysoka dynamika inflacji usług. Płace powinny rosną połowę wolniej aby zapanować nad inflacja bazową.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>