Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Nowe reguły gry. Nowelizacja ordynacji wyborczej do Bundestagu

|
selectedselectedselected
Nowe reguły gry. Nowelizacja ordynacji wyborczej do Bundestagu | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

17 marca Bundestag uchwalił nowelizację ordynacji wyborczej, która przewiduje zmniejszenie liczby posłów z 736 obecnie do 630 po wyborach w 2025 r. Zasadniczy element reformy sprowadza się do rezygnacji z przyznawania tzw. mandatów nadwyżkowych oraz mandatów wyrównawczych. Ich liczba jest zmienna, obecnie wynosi 138 (zob. Za duży Bundestag: spór o reformę prawa wyborczego). Drugim elementem jest zlikwidowanie klauzuli mandatu podstawowego, uprawniającego do wejścia do Bundestagu partię, która nie przekroczyła 5-procentowego progu wyborczego, ale uzyskała co najmniej trzy mandaty bezpośrednie. W bieżącej kadencji skorzystało z niej ugrupowanie Die Linke, które zdobyło 4,9% głosów w wyborach federalnych, lecz dzięki trzem mandatom bezpośrednim wprowadziło do Bundestagu klub parlamentarny liczący 39 członków. Do zmiany ordynacji wyborczej wystarczy zwykła większość głosów w Bundestagu, a Bundesrat nie ma w tej kwestii prawa weta. W reakcji na przyjęcie nowelizacji kluby parlamentarne CDU/CSU oraz Die Linke zapowiedziały wniesienie skargi do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego (FTK).

Bundestag jest największym demokratycznie wybieranym parlamentem na świecie, zatrudniającym do swojej obsługi ok. 7 tys. osób. Wydatki roczne sięgają 1 mld euro (2020 r.) i od 2016 r. wzrosły o ok. 32%. Coraz większym wyzwaniem stają się warunki lokalowe parlamentu – problem dotyczy zapewnienia biur parlamentarzystom, pomieszczeń na posiedzenia komisji, a także konieczności zwiększania sali plenarnej.

 

Komentarz

  • Zarówno w dotychczasowym (zob. wykres), jak i nowym systemie każdy niemiecki wyborca dysponuje w wyborach federalnych dwoma głosami. Pierwszym głosem wybierany jest kandydat z okręgu regionalnego wyborcy (w sumie jest 299 okręgów). Ten, kto otrzyma największe poparcie w danym okręgu, wchodzi do Bundestagu. Kolejnych 299 posłów wybieranych jest w ramach głosowania na listy partyjne w landach (drugi głos). To ono decyduje o sile partii reprezentowanych w Bundestagu – otrzymane głosy przeliczane są na mandaty w parlamencie. Ponieważ w ramach oddania pierwszego głosu niektóre partie zdobywają więcej mandatów, niż wynikałoby z głosów drugich, dotychczas dodawano kolejnych posłów, aby zachować właściwy stosunek uzyskanych przez partie mandatów. Prowadziło to do zwiększania liczebności Bundestagu. Nowelizacja ordynacji zmienia tę praktykę. W myśl nowych przepisów nie wszyscy kandydaci wybrani w ramach pierwszego głosu wejdą do Bundestagu, jeśli w ramach drugiego głosu ich partia uzyskała mniej mandatów.
  • Zmiana ordynacji była jedną z najważniejszych obietnic wyborczych obecnej koalicji w zakresie polityki wewnętrznej i jej realizacja została zaplanowana w umowie koalicyjnej. Jej wypełnienie ma pokazać skuteczność partii rządzących oraz zademonstrować jedność koalicji, zwłaszcza w obliczu coraz bardziej widocznych wewnętrznych sporów i spadającego poparcia. Determinacja do przeprowadzenia reformy wskazuje, że nawet w obliczu wojny i koncentracji na polityce zagranicznej i obronnej kwestie wewnętrzne są istotne dla SPD, Zielonych i FDP.
  • Reforma została wymuszona zwiększaniem liczby deputowanych w kolejnych kadencjach Bundestagu i w ostatnich latach była przedmiotem ostrego sporu politycznego. Do tej pory inicjatywy zmierzające do zmniejszenia tej liczby napotykały opór, zwłaszcza ze strony CSU, która odnosiła największą korzyść z dotychczasowych zasad. Ugrupowanie wystawiające listę wyborczą wyłącznie w Bawarii wygrywa mandaty bezpośrednie w przeważającej liczbie okręgów. Dotychczas gwarantowało to obecność CSU w Bundestagu bez względu na malejące poparcie dla tej partii (w 2021 r. uzyskała ona 5,2% głosów...

 

 

Reklama

Czytaj dalej na osw.waw.pl

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Kamil Frymark

Kamil Frymark

Główny specjalista: Zespół Niemiec i Europy Północnej. 

Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW, studiował również na Freie Universität w Berlinie (2008/09).

W Ośrodku Studiów Wschodnich pracuje od 2012 roku. Początkowo zajmował się polityką zagraniczną RFN, następnie polityką wewnętrzną Niemiec. Stale współpracuje z Forbes Polska. Wcześniej szef działu Europa w Portalu Spraw Zagranicznych.


Reklama
Reklama