Informacje na dziś
PL: Dziś o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny przedstawi dane z krajowego przemysłu w kwietniu. Według naszych szacunków produkcja sprzedana wzrosła o 17,1% r/r (konsensus 15,4% r/r) po wzroście o 17,3% r/r w marcu. W przypadku inflacji cen produkcji sprzedanej spodziewamy się wzrostu o 20,9% r/r wobec 20,0% r/r miesiąc wcześniej i konsensusu 20,4% r/r. O ile odczyt headline produkcji powinien wyglądać korzystnie za sprawą wytwarzania energii elektrycznej na eksport, to już szczegóły najpewniej potwierdzą wpływ wojny na aktywność sektora poprzez niższą aktywność wytwórczą na rzecz odbiorców zagranicznych i zaburzenia dostaw, do których zapewne przyczynia się także sytuacja epidemiczna w Chinach.
PL: Poznamy dziś także dane z rynku pracy w sektorze przedsiębiorstw. Zakładamy, że przeciętne zatrudnienie wzrosło w kwietniu o 2,7% r/r wobec wzrostu o 2,4% r/r w marcu. Minister M.Maląg powiedziała, że na podstawie nowych uproszczonych przepisów pracę w Polsce podjęło 132 tys. obywateli Ukrainy, co stanowi ryzyko w górę dla naszych oczekiwań, które są zgodne z konsensusem prognoz. W przypadku przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia spodziewamy się wzrostu o 11,3% r/r wobec 12,6% r/r w marcu, a spadek wynika z przyjętego odreagowania w wypłatach nieregularnych składników płac (premie, nagrody). Dane te potwierdzą rozgrzany rynek pracy w Polsce, który wobec silnego popytu na pracę przyczynia się do rozkręcania spirali inflacja-wzrost płac.
Wydarzenia i komentarze
EZ: Protokół z decyzyjnego posiedzenia Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego w dniach 13-14 kwietnia br. wskazuje na rosnące obawy o trwałość wysokiej inflacji. Część członków oceniło, że „wojna na Ukrainie i polityka przeciwpandemiczna w Chinach (...) oraz wąskie gardła prawdopodobnie będą się dalej nasilać, wpływając na ceny konsumenckie w stosunkowo długim okresie". Wskazywano także na ryzyka wystąpienia efektów drugiej rundy, tj. nasilenia żądań płacowych pracowników wynikających z wysokiej i długotrwałej inflacji. Cześć członków oceniła zatem, że „akomodacyjne nastawienie monetarne nie jest już zbieżne z perspektywami inflacji". Informacje te są zgodne z wypowiedzią holenderskiego członka Rady, który wskazywał w tym tygodniu na podwyżkę o 25-50 pkt. baz. już na posiedzeniu w lipcu. Przesuwająca się coraz bardziej w jastrzębią stronę retoryka EBC naszym zdaniem znajdzie swoje odzwierciedlenie na posiedzeniu w czerwcu, wsparta nowymi prognozy makroekonomicznymi dla strefy euro. Następnie w lipcu bank najpewniej zrealizuje swój obecny forward guidance o wygaszeniu programu skupu aktywów na rynkach finansowych w 3Q podnosząc jednocześnie stopy procentowe. Biorąc pod uwagę dużą inercję w działaniach Rady Prezesów większe prawdopodobieństwo przypisywalibyśmy podwyżce w lipcu o 25 pkt baz.
Rynki na dziś
Dzisiejszy dzień obfituje w publikacje krajowych danych makroekonomicznych. Spodziewane mocne odczyty danych o produkcji przemysłowej i danych z rynku pracy mogą być szansą na umocnienie złotego, choć nie pomaga niewątpliwie negatywny sentyment globalny i zmniejszony apetyt na bardziej ryzykowne aktywa. W takich uwarunkowaniach zainteresowanie inwestorów kieruje się w stronę obligacji, które mogą jeszcze zyskać na wartości, choć silna zniżka rentowności w ostatnich dniach w połączeniu z dobrymi danymi z krajowej gospodarki może sprzyjać stabilizacji notowań w trakcie dzisiejszej sesji.