We wtorek o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje tzw. szybki szacunek PKB w 3Q 2023. Według naszej prognozy PKB wzrósł między lipcem a wrześniem o 0,3% r/r po spadkach w 1Q i 2Q 2023 odpowiednio o 0,3 i 0,6% r/r. Spodziewamy się ponadto, że PKB wzrósł także w ujęciu kwartał do kwartału i to bardzo solidnie. Szacujemy, że dynamika PKB kw/kw wyniosła ok. +2,5% kw/kw wobec -1,4% kw/kw w 2Q 2023.
We wtorek nie poznamy jeszcze struktury PKB, zakładamy jednak, że wzrost w ujęciu r/r wspierała odbudowa inwestycji, w tym publicznych, a także saldo obrotów handlowych z zagranicą. Natomiast w ujęciu kw/kw dość mocno, według naszych szacunków wzrosła konsumpcja gospodarstw domowych, czemu sprzyjał spadek inflacji, poprawiające się nastroje konsumentów, a także nadal bardzo dobra sytuacja na rynku pracy. Dane o PKB w 3Q 2023 powinny potwierdzić, że krajowa gospodarka mija dołek cyklu koniunkturalnego. Dołek ten spowodowany był przez wysoką inflację i stopy procentowe ograniczające popyt wewnętrzny, jak i przez słaby popyt z zagranicy. W kolejnych kwartałach wzrost PKB powinien stopniowo przyspieszać, m.in. z powodu zwiększenia transferów społecznych i luźnej polityki fiskalnej.
Zobacz także: spadek inflacji będzie zwalniał… Byle by nie wyhamował do zera
Tym samym zakładamy, że ożywienie będzie pochodziło z wewnątrz polskiej gospodarki, a nie dzięki impulsowi z zagranicy. PKB w całym 2023 r. ma wzrosnąć wg naszych szacunków o 0,6%. Naszym zdaniem dane z gospodarki realnej, w tym o PKB nie będą dawały przestrzeni do obniżek stóp procentowych NBP co najmniej do marca 2024 r.