Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dane makroekonomiczne: produkcja przemysłowa w Polsce spadła po raz pierwszy od maja 2020

|
selectedselectedselected
Dane makroekonomiczne: produkcja przemysłowa w Polsce spadła po raz pierwszy od maja 2020 | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Produkcja przemysłowa w lutym tego roku była o 1,2% niższa niż przed rokiem, co było wynikiem słabszym nie tylko od konsensusu, ale także naszych pesymistycznych oczekiwań. To pierwszy spadek produkcji przemysłowej od maja 2020 r., kiedy gospodarka była pod wpływem lockdownu. Niższa dynamika produkcji względem stycznia była spodziewana ze względu na ustąpienie korzystnego efektu kalendarzowego, niemniej opublikowane dane wskazują na silniejsze osłabienie kondycji przemysłu. To w dużej mierze jednak efekt wysokiej bazy odniesienia sprzed roku, ponieważ po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 0,9% m/m, co wskazuje na utrzymujący się popyt.

 

Według danych GUS w lutym spadła produkcja w 19 spośród 34 działów przemysłu, a najsilniej obniżyła się produkcja metali (-23,8% r/r), chemikaliów i wyrobów chemicznych (–20,2% r/r), wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny (–15,2% r/r). Spośród głównych grupowań przemysłowych w lutym najsilniej spadła (-9,9% r/r) produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych oraz produkcja dóbr związanych z energią (–7,9% r/r). Zwiększyła się natomiast produkcja dóbr inwestycyjnych (+11,0% r/r) oraz dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (+3,8% r/r). Dane te wskazują, że krajowy przemysł pozostaje pod negatywnym wpływem słabnącego popytu konsumpcyjnego, w kraju i za granicą, gdyż wysoka inflacja i wysokie stopy procentowe zmniejszają zapotrzebowanie na dobra konsumpcyjne trwałego użytku. Efekt ten wzmacnia regres na rynku budownictwa mieszkaniowego. Rozładowanie napięć w łańcuchach dostaw wspiera natomiast wyniki produkcji dóbr inwestycyjnych. W lutym w kierunku osłabienia wyników produkcji przemysłowej działał także spadek produkcji energii elektrycznej. Obraz przemysłu jest zgodny z wynikami badań koniunktury wskazujących na regres sektora.

Prosto z rynku: Spadek r/r produkcji przemysłowej w lutym - 1Prosto z rynku: Spadek r/r produkcji przemysłowej w lutym - 1

Reklama

 

Na wysokim poziomie kształtuje się inflacja cen produkcji sprzedanej przemysłu. Roczny wskaźnik PPI obniżył się co prawda nieznacznie do 18,4% r/r w lutym z 18,5% r/r w styczniu, niemniej utrzymuje się na wysokich poziomach. Wynik ten był też wyższy od konsensusu rynkowego. W skali miesiąca ceny produkcji obniżyły się o 0,4% m/m, głównie ze względu na spadki cen w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę, ale także nieznacznej obniżce cen w przetwórstwie przemysłowym (dzięki m.in. spadkowi cen produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej). Indeks PPI w lutym osiągnął zapewne szczyt i kolejnej miesiące przyniosą jego zniżkę, głównie ze względu na efekt wysokiej bazy odniesienia (silne wzrosty cen surowców po wybuchu wojny w Ukrainie).

 

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe w lutym o 0,8% r/r, wobec 1,0% r/r w styczniu. Natomiast w ujęciu m/m zatrudnienie zmniejszyło się o 4 tys. (tj. o 0,1% m/m). Należy zauważyć, że jest to pierwszy spadek odnotowany dla miesiąca lutego od 2013 r. Według raportu do danych spadek ten wynikał ze zwolnień w firmach, zakończenia umów terminowych oraz przejść pracowników na emeryturę. W danych widać, że spadek zatrudnienia koncentrował się w budownictwie mocno odczuwającym skutki spowolnienia oraz w części sektorów usługowych. W naszej ocenie dane te wskazują na powoli obniżające się zapotrzebowanie na prace, aczkolwiek koncentruje się to jak na razie w kilku sektorach, a w części branż popyt na pracę nadal utrzymuje się. Informacje te odzwierciedlają częściowo także dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu, które wzrosły w lutym o 13,6% r/r wobec 13,5% r/r w styczniu przewyższając oczekiwania. Należy zauważyć jednak, że dane te podbijane były przez górnictwo, gdzie płace wzrosły o 42,2% m/m (tj. 21,1% r/r). Niemniej w innych sektorach (poza budownictwem) presja płacowa nadal pozostaje wysoka. Nie jest to zaskoczeniem zważywszy, że firmy w badaniach koniunktury (np. dla handlu czy przemysłu) wskazują, że koszty pracy są mniejszą barierą rozwoju niż przed pandemią i wybuchem wojny na Ukrainie. W szerszym kontekście dane za luty są zgodne z naszym scenariuszem słabnącego zatrudnienia w części gospodarki, przy ogólnej nadal wysokiej dynamice płac, co utrzymywać będzie podwyższoną inflację w najbliższych latach.

 

Reklama

Opublikowane dziś dane nie zmieniają naszej oceny perspektyw gospodarki. Wyniki przemysłu wpisują się w obraz osłabienia aktywności ekonomicznej na początku roku, co jest zgodne z obniżeniem się popytu w warunkach wysokiej inflacji i stóp procentowych w Polsce i u jej głównych partnerów handlowych. Mniej negatywne skutki kryzysu energetycznego i udrożnienie łańcuchów dostaw będą łagodziły zakres osłabienia, aczkolwiek zaburzenia w amerykańskim i europejskim systemie bankowym stanowią ryzyko dla perspektyw wzrostu gospodarek głównych partnerów handlowych Polski, a przez to dla wymiany handlowej z zagranicą. Na ten moment nie widzimy przestrzeni do rewizji prognozy wzrostu PKB w tym roku na poziomie 0,7%. Dzisiejsze dane, szczególnie o zatrudnieniu, wzmacniają oczekiwania na stabilizację stóp procentowych w tym roku. Inflacja utrzymuje się na wysokich poziomach, rynek pracy pozostaje ciasny, presja płacowa wysoka, zagregowany popyt relatywnie wysoki, przez co firmy wciąż mają przestrzeń do przerzucania rosnących kosztów działalności na odbiorców. W takich warunkach RPP powinna utrzymywać nastawienie wait-and-see, utrzymując w tym roku stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama
Reklama