Wczorajsza sesja w Europie zakończyła się jedynie kosmetycznymi odchyleniami głównych indeksów od kursów odniesienia. Dzień upłynął pod znakiem niskiej zmienności, a inwestorzy oczekują na piątkowe wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej J. Powella. Solidnymi wzrostami zakończyła się natomiast sesja na Wall Street, gdzie głównym motorem zwyżek były notowania spółek Big Tech. Uwaga inwestorów skupiła się także na wstępnych sierpniowych odczytach wskaźników PMI dla usług i przemysłu z największych światowych gospodarek. Obawy budzi przede wszystkim sytuacja w strefie euro, gdzie do spowalniającego przemysłu wydaje się dołączać sektor usługowy.
Mimo rozpoczynającego się dzisiaj sympozjum w Jackson Hole, rynki będą musiały najpierw wycenić (opublikowany wczoraj po sesji w USA) raport finansowy Nvidii za II kwartał br. Spółce, nawet pomimo wysokich oczekiwań, udało się pozytywnie zaskoczyć inwestorów – zysk na akcję wyniósł 2,70 USD wobec prognozowanych 2,09 USD (przychody giganta sięgnęły 13,51 mld USD, co w ujęciu rok do roku oznacza 88%-owy wzrost). Dodatkowo spółka przedstawiła optymistyczne prognozy na III kwartał. W efekcie po publikacji raportu walory Nvidii zyskiwały przeszło 9% w handlu pozasesyjnym.
Krajowym inwestorom przyjdzie natomiast wycenić raporty finansowe dwóch największych (pod względem kapitalizacji) polskich spółek. Dziś rano swoimi kwartalnymi wynikami podzieliły się Orlen i PKO BP. Zysk netto multienergetycznego giganta (4,59 mld zł) nieznacznie przebił oczekiwania inwestorów, choć na poziomie przychodów wyniki były nieco niższe niż przewidywał rynkowy konsensus. Wyraźnie lepsze od prognoz wyniki przedstawił natomiast PKO BP – wynik netto spółki wyniósł 587 mln zł, co przebiło konsensus o 20%. Swój kwartalny raport ma dziś przedstawić także Asseco Poland.
Wczorajsza dobra sesja w Stanach Zjednoczonych, zwyżkujące dziś rano kontrakty terminowe na główne europejskie indeksy oraz pozytywny sentyment na rynkach azjatyckich implikują wzrostowe otwarcie dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie. W kalendarium publikacji makroekonomicznych zwracamy uwagę jedynie na lipcowy odczyt stopy bezrobocia w naszym kraju (rynkowy konsensus zakłada utrzymanie się wskaźnika na poziomie 5%). /ab/
Zobacz także: NVIDIA zaskoczyła analityków. Kurs akcji spółki szaleje