Notowania indeksu WIG poruszają się w długoterminowym trendzie wzrostowym, który pod koniec grudnia ustanowił szczyt. W tym roku kurs wykonuje korektę, która może wziąć na celownik wsparcie znajdujące się na 72440 (poprzedni szczyt trwającej hossy). Gdyby jednak podaż przełamała to wsparcie, to następne znajduje się w okolicy 70000, gdzie aktualnie znajduje się linia głównego trendu wzrostowego.
Jeśli trwająca korekta zostałaby spowolniona w taki sposób, że linia trendu wzrostowego dogoniłaby poziome wsparcie na 72440, wtedy byki zyskałyby dodatkowy argument w postaci podwójnego (wzmocnionego) wsparcia.
Indeks mWIG40 także od końca grudnia porusza się w korekcie, przy czym pretekstem dla niej było nieudane pokonanie długoterminowego szczytu na 5863. Jeśli przyjąć, że może budować się formacja podwójnego szczytu, to niewykluczone może być w dłuższym horyzoncie ponowne przetestowanie dołka rozdzielającego te szczyty, a to mogłoby oznaczać spadek kursu do 3489, co z dzisiejszego punktu widzenia wygląda na bardzo odległy scenariusz. Najbliższym dołkiem będącym kandydatem na wsparcie jest minimum z października ub. r. w okolicy 4800.
Zobacz także: Polski detalista z GPW odrabia straty! Czy to wystarczy?