Producent sprzętu rolniczego, spółka Ursus SA poinformowała o uzgodnieniu zasad współpracy z amerykańską firmą Enerkon Solar International, która obejmie znaczną część akcji Ursus Bus oraz samego Ursusa, inwestując w Polsce 30 mln dolarów w pierwszym etapie umowy. Wprawdzie o chęci zainwestowania amerykanów w Ursusa poinformowano po raz pierwszy na początku września, dzisiejsza informacja wywołała euforię akcjonariuszy - akcje Ursusa wystrzeliły o ponad 20%.
Ursus w dzisiejszym komunikacie poinformował o podpisaniu kolejnych ustaleń z funduszem Enerkon Solar International oraz Japan Venture Fund. Obejmują one kwotę 30 mln dolarów, które fundusz planuje zainwestować w spółkę zależną Ursus Bus, obejmując na zasadzie pożyczki zabezpieczeniowej pakiet 49% jej akcji, a także do 7% udziałów Ursusa. Amerykański fundusz chce doprowadzić do jak najszybszego przywrócenia pełnej mocy produkcyjnej linii autobusów oferowanych przez Ursus Bus.
Enerkon Solar International Inc. jest amerykańskim funduszem inwestującym m.in. w spółki z potencjałem oraz w przedsięwzięcia związane z ochroną środowiska i odnawialnymi źródłami energii. Swą działalność prowadzi od 1986 r., zaś w obecnej formie funkcjonuje od 2016 r. Fundusz zainteresował się inwestycją w Ursus Bus najprawdopodobniej ze względu na ofertę autobusów miejskich z napędem elektrycznym.
Na czwartkowej sesji akcje Ursusa osiągnęły górne widełki wzrostów - kurs aktualnie wynosi 1,3400 PLN, co jest wzrostem o 21,82% przy imponującym obrocie rzędu niemal 3 mln złotych i daje spółce pozycję lidera wzrostów dzisiejszej sesji.
Euforia akcjonariuszy nie jest jednak w pełni uzasadniona - podpisany dokument nie jest w żadnym stopniu wiążący dla obu stron i nie daje gwarancji realizacji korzystnej dla Ursusa transakcji.
