Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Spółki są na skraju upadłości a najbardziej rozchwytywane. Jak inwestorzy na tym korzystają?

|
selectedselectedselected
Spółki są na skraju upadłości a najbardziej rozchwytywane. Jak inwestorzy na tym korzystają? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Na amerykańskie parkiety powróciła moda na pompowanie upadających lub zaciekle broniących się przed upadłością spółek. W tym tygodniu dwie spółki: firma transportowa Yellow i producent plastikowych opakowań kuchennych Tupperware zaliczyły dynamiczne, kilkusetprocentowe rajdy.

 

 

Reklama

Wygląda na to, że społeczność inwestorów skoncentrowanych na akcjach memowych i innych spekulacyjnych segmentach rynku odzyskała animusz w 2023 roku. Można spojrzeć na notowania ARK Innovation ETF (56% wzrost od początku roku do końca poprzedniego tygodnia) lub Roundhill MEME ETF (64% wzrost w tym samym okresie) by potwierdzić tę obserwację.

Jak pamiętamy, cała historia akcji memowych rozpoczęła się od rajdu na zmagającej się z problemami biznesowymi spółce – GameStop – z wysokim wskaźnikiem krótkiej sprzedaży. Tak więc rajdy na Yellow i Tupperware są w pewnym sensie powrotem do początków manii memowej.

Warto jednak zauważyć, że obydwie spółki są w fatalnej sytuacji finansowej. Yellow Corporation poinformował w weekend o wstrzymaniu działalności operacyjnej i zwolnieniu większości nieuzwiązkowionych pracowników. Wniosek o upadłość spodziewany jest lada moment. Spółka ma ujemną wartość księgową i wszystko wskazuje na to, że po procesie upadłościowym akcjonariusze zostaną z niczym. Do piątkowego zamknięcia na poziomie 71 centów spółka traciła w 2023 roku ponad 70%. Wtorkowe maksimum wyniosło 5 dolarów:

 

Spółki na skraju upadłości a najbardziej rozchwytywane. Jak inwestorzy na tym korzystają? - 1Spółki na skraju upadłości a najbardziej rozchwytywane. Jak inwestorzy na tym korzystają? - 1

Reklama

Za Yahoo Finance

 

Spore problemy ma także Tupperware Brands Corporation. Spółka od kilku miesięcy ostrzega inwestorów, że może nie być w stanie kontynuować działalności. W marcu zarząd poinformował, że odkrył nieprawidłowości w sprawozdaniach finansowych a tym samym istnieje spore ryzyko, że spółka zmieni opublikowane w poprzednich okresach wyniki finansowe. Spółka negocjuje  z kredytodawcami i nie ma środków na obsługę zadłużenia. Do 19 lipca (wtedy zaczął się rajd) kurs spółki stracił w 2023 roku prawie 85%. Wtorkowe maksimum to 5,91 USD – prawie 10 razy więcej niż minimum z 19 lipca:

 

Spółki na skraju upadłości a najbardziej rozchwytywane. Jak inwestorzy na tym korzystają? - 2Spółki na skraju upadłości a najbardziej rozchwytywane. Jak inwestorzy na tym korzystają? - 2

Reklama

Za Yahoo Finance

 

Obydwie spółki były popularne wśród inwestorów zajmujących się krótką sprzedażą. Wskaźnik krótkich pozycji wynosił (dane z 15 lipca) 18,9% dla Yellow i 27% dla Tupperware. To zamykanie krótkich pozycji wraz z entuzjastycznymi zakupami inwestorów memowych odpowiada zapewne za dynamikę rajdów z tego tygodnia. Wyciskania krótkich pozycji jest w tym przypadku sensownym motywem inwestycyjnym. Jest też skutecznym hasłem marketingowym na forach inwestycyjnych.

Jednak niemal wszystko wskazuje na to, że w średnim terminie (bo długiego terminu tutaj zapewne nie będzie) obydwie spółki oferują zerową wartość dla akcjonariuszy. Ci inwestorzy, którzy przegapią dobry moment na sprzedaż akcji albo zbyt mocno uwierzą w marketingowe bajki, że są rycerzami na białych koniach ratującymi zasłużone dla amerykańskiej gospodarki spółki ryzykują poniesienie katastroficznych strat. Dobrą ilustracją braku szczęśliwego zakończenia może być upadłość i delisting Bed Bath & Beyond.

Moim zdaniem należy zaakceptować fakt, że na rynku akcyjnym jest grupa inwestorów o bardzo spekulacyjnym nastawieniu (lub podatna na inwestycyjny marketing w mediach społecznościowych) chętna brać udział w tego rodzaju rajdach. Część z tych inwestorów ma świadomość, że płaci za akcje wielokrotnie więcej niż wynosi ich fundamentalna wartość i wie, że nie może dopuścić by zostały im w portfelu.

Reklama

W dużo mniejszej skali ten sam schemat rajdów obserwujemy na spółkach z GPW i NewConnect. Myślę, że część inwestorów biorących w nich udział nie ma złudzeń, że logika gry polega na sprzedaniu akcji zanim odpowiednio duża liczba innych uczestników gry nie zwątpi w trwałość rajdu i sama nie zacznie sprzedawać.

 

Zobacz także: Polski złoty (PLN) będzie rósł wraz ze spadającymi stopami. 2024 rok pod wpływem takiej zależności?

 

 

Warto więc zwrócić uwagę na dwie kolosalne różnice pomiędzy polskimi a amerykańskimi rajdami memowymi. Pierwsza różnica to głębokość rynku. Poniedziałkowy i wtorkowy wolumen na YELL to odpowiednio 150 mln i 220 mln akcji przy 52 mln wszystkich akcji. Jeśli weźmiemy pod uwagę poziomy cenowe z tych dni to wartość obrotów wynosiła na tych sesjach kilkaset milionów dolarów. Sesyjne obroty na memowym rajdzie porównywalne były wiec z obrotami na całej GPW.

Reklama

Druga różnica to płynność handlu. Jeśli popatrzymy na rozpiętość cenową wtorkowej sesji na YELL to zauważymy minimum na 1,67 USD i maksimum na 5 USD. Taka rozpiętość wystąpiła na jednej sesji bez istotnych komunikatów ze spółki. Najwyraźniej operatorzy rynków giełdowych w USA mają odmienne podejście do płynności handlu i ochrony inwestorów przed zbyt dużymi zmianami kursów.

Czy można więc stwierdzić, że amerykańskie rajdy memowe są dużo atrakcyjniejsze z rynkowego punktu widzenia niż memowe rajdy na GPW? Na to wygląda. Jednak uważam, że bardzo niewielka część inwestorów ma kompetencje (finansowe i emocjonalne) by powtarzalnie zarabiać na tego rodzaju rajdach (i nie zaliczam siebie do tej grupy). Myślę, że na rynku akcyjnym jest wystarczająco dużo niżej wiszących owoców, łatwiejszych do zerwania.

 

Chcesz więcej? Sprawdź najnowsze artykuły na blogi.bossa.pl.

Czytaj więcej 

Reklama

 

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności, oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama