Ostatnie dwa miesiące to faza ruchu bocznego na Russell2000, która skierowana jest do góry. Ponieważ dwie spadkowe fale są sobie równe, to układ niebieskich linii jest równoległy. Według teorii fal Elliotta te dwie fale mają duże znaczenie. Małe literki abc wskazują na korektę pędzącą. Puryści tej teorii zapewne zwrócą uwagę, że trudno znaleźć w fali b trzy mniejsze podfale, które wskazywałyby na fazę korekcyjną.
Ja jednak zaproponuje inną interpretację rzeczywistości wykresowej. Spójrzmy najpierw na wskaźniki. Zarówno MACD, jak i RSI są w fazie spadków, co nie jest zgodne z wykresem. Negatywna dywergencja może być pierwszym sygnałem słabości strony popytowej.
Skupmy się teraz na poziomie 2300 punktów
Umieściłem na nim dwie litery R, a szczyt został oznaczony jako G, co przywołuje układ głowy z ramionami. Tym samym linia łącząca dołki a i c tworzy linię szyi. Wniosek, jaki można wysnuć, zakłada, że okolice 2100 punktów są kluczowe dla utrzymania trendu wzrostowego. Spadki poniżej tego wsparcia oznaczałyby tworzenie korekty całych już ponad rocznych wzrostów na tym indeksie.
Zasięg wynikający z formacji RGR wskazuje okolice 1830 punktów jako kolejny dołek
Taki scenariusz jest aktualnie drugorzędny, gdyż pierwszeństwo ma założenie trwania trendu wzrostowego, a ten opiera się na wsparciu 2100 punktów. Dopiero jego przełamanie będzie zmuszało do przywołania trzech liter RGR.
