Poprzednia sesja w skrócie
W czwartek największe giełdy Starego Kontynentu kontynuowały terend spadkowy – niemiecki indeks DAX zanotował stratę 1,71%, a francuski CAC40 stratę 1,53%. Negatywnemu sentymentowi towarzyszyły doniesienia o kolejnych wybuchach gazociągu Nord Stream oraz rosnącej inflacji w Niemczech. Wskaźnik wzrósł z poziomu 7,9% do 10%, przy oczekiwaniach na poziomie 9,4%. Negatywny sentyment.
Pesymizm nie ominął także warszawskiego parkietu, gdzie indeks szerokiego rynku WIG stracił 3,38%. Indeks WIG20 zamknął się ze stratą na poziomie 3,85% i znalazł się na poziomie 1380,10pkt., czyli najniżej od marca 2020r. Dzień na niewielkich plusach zakończyły zaledwie dwa walory – Asseco (0,5%) i KGHM (0,17%). Natomiast najmocniejsze spadki dotknęły Allegro (-10,27%), które zrewidowało prognozy wyników na 2022r. oraz CD projekt (-6,75%).
Odreagowanie na parze walutowej EUR/USD, która cofnęła się w okolice 0,98 przełożyło się na umocnienie złotego względem dolara amerykańskiego, a kurs USD/PLN obniżył się do 4,95. Wzrost osłabienia rodzimej waluty był jednak kontynuowany względem euro, kurs EUR/PLN znalazł się w okolicach 4,86.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Dziś w kalendarzu makroekonomicznym uwagę inwestorów w Europie będą przykuwały dane dotyczące poziomu inflacji we Francji – konsensus rynkowy zakłada utrzymanie się wskaźnika na niezmienionym poziomie (5,9%) oraz poziomu inflacji HICP w Strefie Euro – konsensus zakłada wzrost do 9,7% z uprzedniego poziomu 9,1%. Uwaga inwestorów nad Wisłą będzie skierowana na publikacje wstępnego wskaźnika inflacji CPI za wrzesień – konsensus zakłada wzrost do 16,5% z 16,1%.
Po wczorajszej spadkowej sesji w Stanach Zjednoczonych (S&P500 - -2,11%, Nasdaq - -2,84%), dzisiejsza sesja w Japonii (-2,09%), pomimo pozytywnych danych dotyczących produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej również sugeruje pesymizm. Nieco lepiej wyglądają kwotowania kontraktów na największe światowe indeksy. Futures na S&P500 jest obecnie na poziomie 0,05%, a na indeks DAX na 0,2%.