Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

PGNiG - historyczna umowa z USA

|
selectedselectedselected
PGNiG - historyczna umowa z USA | FXMAG INWESTOR
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spółka PGNiG zawarła wieloletnie umowy na dostawę gazu z USA. Jak wyglądają szczegóły?

 

Handluj na rynku akcyjnym. Prowizja dla akcji z GPW tylko 0,20% min. 2,99 PLN

 
SPRAWDŹ

Reklama

16 września spółka Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) poinformowała w komunikacie, że podpisała dwie wiążące umowy długoterminowe na dostawy gazu skroplonego LNG z amerykańskimi firmami Venture Global Calcasieu Pass LLC oraz Venture Global Plaquemines LNG LLC. Umowy zostały zawarte na 20 lat. W czasie ich trwania PGNiG będzie odbierało ładunki gazu ziemnego do zużycia krajowego lub do dalszej odsprzedaży. Każda z umów obejmuje zakup przez PGNiG  około 1 mln ton LNG (tj. około 1,35 mld m3 gazu ziemnego po regazyfikacji) rocznie przez 20 lat.

Spółka planowała podpisanie tych umów już w czerwcu, a do ich ostatecznego podpisania doszło po uzyskaniu wymaganych zgód korporacyjnych.

Jak informuje Business Insider, prezes PGNiG podkreśla, że dostawy z USA są o ok. 20 procent tańsze niż dostawy ze Wschodu. Są to pierwsze w Europie Środkowej długoterminowe kontrakty na zakup LNG z USA. Cena gazu LNG w tych umowach oparta jest na amerykańskim indeksie Henry Hub wraz z kosztami skroplenia.

Dostawy mogą być przedmiotem dalszego obrotu przez spółkę na międzynarodowych rynkach i realizowane będą w formule free-on-board, oznaczającej odbiór towaru przez kupującego w porcie załadunku. Dzięki temu spółka będzie mogła decydować, czy zakupiony ładunek gazu przesłać do Polski czy przeznaczyć do dalszej odsprzedaży.

 

Reklama

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Tatiana Pasich

Tatiana Pasich

Absolwentka psychologii oraz finansów i rachunkowości, redaktor portalu FXMAG.


Reklama
Reklama