Poprzednia sesja w skrócie. Globalne rynki akcji przywitały nowy rok korektą. Po mocnych wzrostach w końcówce roku tzw. rajd św. Mikołaja został zrealizowany i inwestorzy mają w krótkim terminie podstawy do realizacji zysków.
Spadki było już widać w porannych notowaniach rynków chińskich (nawet pomimo nieco lepszego od oczekiwań odczytu Caixin PMI), do czego dołączyły również parkiety na Starym Kontynencie (również pomimo tego, że indeksy PMI dla przemysłu były lekko powyżej prognoz). Tak więc po lekko pozytywnym otwarciu na GPW, reszta sesji przebiegała pod znakiem wyraźniejszych spadków. Lokalnie były one wzmocnione tym, że akurat odczyt PMI w Polsce wypadł poniżej prognoz (47,4 pkt vs 48,5 pkt.). Finalnie WIG20 stracił prawie 1,7% powracając do poziomu 2 300 pkt. Szerokość korekty obrazuje też fakt, że jedynie 2 spółki zakończyły wtorek na plusie (Orange, PZU), a 1 spółka (Orlen) nie zmieniła swojej wartości. Najmocniej spadały z kolei akcje Allegro (-6,05%).
Wpływ globalnej atmosfery na GPW widać było przez pryzmat zdecydowanie lepszego zachowania indeksów mWIG40 oraz sWIG80, gdzie większy udział ma krajowy kapitał, a w szczególności mniejszym spółkom sprzyja na początku sezonowość i tzw. efekty stycznia. Widać to w przypadku silnego odbicia na ostatnich sesjach spółek mocno wyprzedanych w poprzednim roku (np. Medinice, DataWalk, BigCheese, Eurotel, DB Energy) albo zaliczanych do grona „spekulacyjnych” (np. Będzin). W przypadku pozostałych klas aktywów wpływ inwestorów zagranicznych widać było na rynku walutowym – złoty osłabił się względem dolara o 1,5%, zbliżając się do poziomu 4,0.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Dziś w centrum uwagi będą popołudniowe dane ze Stanów Zjednoczonych, czyli ISM dla przemysłu w USA, także protokół z posiedzenia FOMC. Biorąc pod uwagę wczorajsze spadki w trakcie sesji na Wall Street, do czasu wymienionych publikacji możliwe jest kontynuowanie korekty na światowych giełdach. Ewentualnym impulsem do jej zakończenia będą liczne dane publikowane w dalszej części tygodnia, szczególnie te dotyczące inflacji w Europie oraz rynku pracy i ISM w USA.
Zobacz także: Kurs euro do złotego - prognoza 2024. Znamy zdumiewające predykcje prognostów dla EUR/PLN