Wczorajsza sesja na krajowym rynku, mimo miernego zachowania światowych parkietów, przyniosła ponad 1% zwyżkę indeksu największych spółek oraz przypisanych do niego kontraktów terminowych. Na wykresie dziennym FW20 kurs wybija się górą z zapoczątkowanego w czerwcu trendu bocznego.
Świeca marubozu zamknięcia potwierdza utrzymanie presji popytu aż do końca sesji
Pewien niedosyt pozostawia wolumen obrotu, który jak na tak istotny sygnał nie jest duży, chociaż może to też wynikać z trwającego okresu wakacyjnego. Na wskaźniku DMI jeszcze nie ma reakcji, natomiast na MACD został odnowiony sygnał kupna. Obecnie celem są kolejne lokalne maksima z 2019r. przy poziomach 2346 i 2419 pkt. Na wykresie 60-min notowania pomimo lekko spadkowego otwarcia dość szybko przeszły do ofensywy i już do końca sesji była wykazywana przewaga popytu.
Notowania indeksu bazowego najmocniej wspierał sektor bankowy oraz spółki handlowe,
wliczając tu spółki odzieżowe. Natomiast lekkie cofnięcie było obserwowane dla spółek surowcowych oraz producentów energii. Na rynkach zagranicznych przeważały niewielkie zmiany głównych indeksów. Również poranne notowania kontraktów terminowych na indeksy amerykańskie i zachodnioeuropejskie nie wykazują większych zmian, co podpowiada raczej spokojny początek sesji dla FW20.
Rano Grupa PZU opublikowała wyniki finansowe za I półrocze
Zysk netto za II kw jest blisko prognoz rynkowych, stąd mimo bardzo dobrej dynamiki rocznej (powodowanej również efektem bazy) reakcja rynkowa może być raczej umiarkowana.