Odnośnie rynku amerykańskiego to znów prym wiedli producenci półprzewodników (wzrost indeksu sektorowego o ok. 2,5%) na czele z Nvidią (+3,2%). Pozostałe spółki z „Magnifent 7” zaczynają coraz wyraźniej od niej odstawać. Wczoraj wszystkie zanotowały spadki, za wyjątkiem Meta Platforms – właściciela Facebooka.
W kraju Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ogłosiła po marcowym posiedzeniu utrzymanie wszystkich stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (zgodnie z konsensusem). Opublikowano jednocześnie nową projekcję inflacji, która niewiele jednak wnosi do perspektyw ze względu na założenia utrzymanie rządowych działań osłonowych (ceny energii, zerowy VAT na żywność) w obecnej formie do końca horyzontu projekcji, co jak wiadomo, jest mało prawdopodobne.
Z informacji ze spółek (dziś dość bogata sekcja „Wybrane komunikaty ze spółek”) w nocy raport roczny opublikował PKB BP – druga największa polska spółka na GPW, z kapitalizacją 69 mld zł. Wyniki można uznać za neutralne. Na poziomie netto były obciążone głównie poprzez dodatkowe rezerwy z tytułu pozwów na kredyty w CHF (w wysokości zapowiedzianej już wcześniej). Lepszy od oczekiwań wynik odsetkowy mitygowały wyższe koszty działalności oraz ryzyka (rezerw na niespłacane kredyty). Symboliczną granicę 500 mld zł przekroczyła suma bilansowa banku.
Zobacz także: Kurs dolara (USD) mocno przeżywał wystąpienie Powella. Złoto dalej idzie w górę
W dzisiejszym kalendarium najważniejszymi dla rynku akcji wydają się być konferencje prezesów zarówno EBC (dziś także decyzja w sprawie stóp procentowych dla euro – rynek nie przewiduje zmian) oraz prezesa NBP. Wczoraj decyzja RPP mimo że oczekiwana, umocniła złotego do euro. EUR/PLN znalazł się na poziomie niemal najniższym od 2020 roku. /zo/