Przy czym … walor ten jest nadal ok. 80% droższy niż na początku stycznia, więc można by rzecz, iż ma z czego jeszcze spadać. Na wykresach dziennych większości przedstawicieli sektora wyrysowane zostały formacje „objęcia bessy”.
Co ciekawe spadkom tym towarzyszył dość duży spokój na klasie aktywów, będącej największym konkurentem dla kapitału akcyjnego, czyli długoterminowych obligacjach skarbowych USA. Rentowność 10-letnich Treasuries nawet lekko spadła – do 4,07%, po publikacji jeszcze przed otwarciem sesji na Wall Street zestawu ważnych danych makroekonomicznych. Amerykański Departament Pracy podał, że liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA wzrosła w lutym o 275 tys. (oczekiwano zwyżki o 200 tys.). Jednocześnie dane za styczeń dość mocno zrewidowano w dół – do 229 tys. z pierwotnie podanych 353 tys. Stopa bezrobocia wzrosła w USA z 3,7 do 3,9 proc. (nie oczekiwano zmian), a wynagrodzenia godzinowe wzrosły o 4,3 proc. r/r 0,1 proc. m/m vs. konsensus: +4,3 proc. i +0,2 proc. Zestaw danych potwierdził utrzymywanie się jeszcze presji płacowej, ale przy jednoczesnym powolnym słabnięciu rynku pracy.
Zobacz także: Czy warto teraz kupić dolary (USD) 11.03.2024? Kurs dolara amerykańskiego (prognozy)
Korekta w USA niekoniecznie musi być kontynuowana na GPW. WIG20 w ostatnich 2 tygodniach należał do najsłabszych indeksów regionalnych, ale piątkowa sesja miała przebieg dość optymistyczny. Po początkowym pogłębieniu spadków przez indeks, notowania zamknęły się blisko środsesyjnych maksimów i aż 43 pkt. powyżej minimów. W trakcie kończącej się sesji azjatyckiej dziś nad ranem dołączył co prawda japoński Nikkei (-2,2%), ale już chiński HangSeng, który bardzo mocno odstawał od giełd zachodnich, notuje sesję na plusie (+1,4%). Na ponad procentowym plusie o godz. 8:15 były także kontrakty terminowe na niemiecki DAX oraz główne indeksy amerykańskie. Odnośnie WIG20 należy pamiętać o dużym udziale inwestorów zagranicznych na rynku kontraktów terminowych na ten indeks i zapadającej w tym tygodniu marcowej serii. /zo/