W trakcie środowej sesji strona popytowa przełamała ważny średnioterminowy opór na 1867, co powinno otworzyć drogę do kolejnego ważnego szczytu na 2208. Po drodze do niego znajdują się jeszcze kandydaci na mniej istotne opory, czyli pułapy: 1922, 1988 oraz 2073. Przełamany wczoraj opór odwraca swoją rolę na pierwsze wsparcie dla ruchu powrotnego. Jeśli jednak strona popytowa dopuści do spadku kursu poniżej tego poziomu, to wybicie będzie można uznać za fałszywe, co pozwoliłoby podaży wyprowadzenie kontry. Jak długo jednak kurs FW20 utrzyma się powyżej 1867, potencjalnym celem dla byków może być wspomniany poziom 2208. Mankamentem jest to, że indeks WIG20 dotarł w rejon swojego analogicznego oporu na 1862, ale jeszcze go nie testował, a tym bardziej nie przełamał. Z kolei indeks WIG oraz WIG20TR przełamały te same ale swoje analogiczne opory. Ponadto LOP rośnie w trakcie ostatnich wzrostów kursu FW20, co jest byczym atutem. Całościowo więc bilans szans i ryzyk na FW20 wydaje się premiować stronę kupującą.
Dziś jest ostatnia w tym tygodniu sesja na GPW, a jutro w USA podane zostaną grudniowe dane z rynku pracy, a w strefie euro podana zostanie wstępna inflacja w grudniu (konsensus 9,7% r/r). Na te publikacje krajowy parkiet zareaguje dopiero w poniedziałek. Być może ta sytuacja sprawi, że handel dziś będzie bardziej wyczekujący, co może nie przynieść uspokojenie po wczorajszym wybiciu na FW20, tym bardziej, że wczorajsza publikacja protokołu FOMC nie zrobiła na inwestorach większego wrażenia. /tk/
