W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił w kierunku Izraela około 300 dronów i pocisków rakietowych. Irańskie siły zbrojne określiły atak jako odwet za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów. Izraelskie wojsko oświadczyło, że 99% pocisków zostało przechwyconych przez obronę przeciwlotniczą. Szef sztabu armii izraelskiej Herzi Halevi poinformował, że Izrael odpowie na irański atak, jednak w kolejnych dniach strona izraelska stonowała eskalacyjne nastroje.
Wzrost napięć na Bliskim Wschodzie był widoczny przede wszystkim w piątek, kiedy w mediach spekulowano o możliwym ataku Iranu na Izrael. Obawy inwestorów widoczne były przede wszystkim na rynku surowców. W piątek cena ropy Brent wzrosła do ok. 92 USD za baryłkę. W tym tygodniu inwestorzy z większą rezerwą podchodzą do tych wydarzeń i cena ropy zeszła poniżej 90 USD. Z kolei notowania złota – które od kilku tygodni znajdują się w trendzie wzrostowym – sięgnęły ponad 2420 USD za uncję. Początek tego tygodnia przyniósł jednak korektę złotego kruszcu.
W poniedziałek indeksy w Polsce czy Niemczech lekko zyskały, jednak sesja w Stanach Zjednoczonych przyniosła wyraźnie spadki indeksów. Naszym zdaniem kluczowy wpływ na to mają jednak oczekiwania inwestorów co do pierwszej obniżki stóp procentowych przez Fed. Przypomnijmy, że opublikowane w ubiegłym tygodniu dane o inflacji w USA były powyżej prognoz, co spowodowało, że inwestorzy przesunęli swoje oczekiwania co do pierwszej obniżki stóp przez Fed. Ekonomiści BNP Paribas spodziewają się teraz tylko dwóch obniżek stóp w tym roku, pierwszej w lipcu, drugiej w grudniu (obie w skali 25pb).
Jednocześnie zwracamy uwagę, że historycznie zbrojne eskalacje konfliktów czy wybuchy wojen pozostawały bez wpływu na długoterminowy trend wzrostowy na rynku akcji. Poniższy wykres przedstawia notowania indeksu S&P500 z zaznaczonymi datami rozpoczęcia ważniejszych działań zbrojnych.
W związku z powyższym podtrzymujemy ostatnie decyzje Komitetu Inwestycyjnego. Utrzymujemy umiarkowanie pozytywne nastawienie względem polskich akcji (+1 w skali od -2 do +2). Naszym zdaniem wycena krajowych spółek względem indeksów rynków rozwiniętych i wschodzących oraz w ujęciu historycznym pozostaje atrakcyjna, nawet pomimo wzrostów polskich indeksów w ostatnim roku. Krajowa koniunktura gospodarcza osiągnęła swoje minimum w 1H’23, a wg prognoz ekonomistów BNP Paribas dynamika PKB będzie stopniowo przyspieszać od 4Q’23, co powinno być korzystne dla krajowego rynku akcji. Trend ten jest potwierdzony przez dane publikowane w okresie styczeńmarzec bieżącego roku. W średnim i długim terminie zmiana obozu rządzącego zmienia postrzeganie krajowego rynku przez inwestorów zagranicznych (spadek premii za ryzyko), co powinno wiązać się ze zmniejszeniem dyskonta w notowaniach krajowych akcji względem rynków zagranicznych.
Zobacz także: Bezpieczne aktywa w obliczu konfliktu Izraela z Iranem. Co wybrać - złoto czy bitcoina?
Utrzymujemy również neutralne nastawienie do krajowych obligacji skarbowych (0 w skali od -2 do +2), co oznacza preferencje dla obligacji skarbowych charakteryzujących się średnią zapadalnością od 3 do 5 lat. Na ostatnich posiedzeniach Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie (5,75% stopa referencyjna). Biorąc pod uwagę treść towarzyszącego decyzji komunikatu oraz wypowiedzi Prezesa NBP Adama Glapińskiego podczas konferencji, uważamy że prawdopodobieństwo łagodzenia polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach za bardzo niskie. W scenariuszu bazowym obecnie spodziewamy się stabilizacji stóp procentowych NBP przez okres roku (stopa referencyjna na poziomie 5,75%), a następnie ich spadku o 50pb w czwartym kwartale przyszłego roku. Zwracamy też uwagę, że dynamika inflacji może zanotować swoje minimum w marcu, a następnie możemy mieć do czynienia z lekkim jej odbiciem z uwagi na efekty bazy (najsilniejszy spadek dynamiki cen miał miejsce na początku 2023 r.). Ponadto wolniejszy spadek inflacji bazowej będzie wynikał m.in. z bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy i kolejnych rządowych programów wsparcia konsumentów. W 2024 r. spodziewamy się stabilizacji dynamiki inflacji w okolicach ok. 5%. W związku ze spodziewaną stabilizacją stóp procentowych i inflacji w kraju oczekujemy więc wolniejszego tempa wzrostu notowań polskich obligacji skarbowych w 2024 r. względem 2023 r.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>