Atak rosyjskich wojsk na Ukrainę był główną informację dnia wpływającą na przebieg sesji. Tak poważna eskalacja konfliktu nie była dyskontowana przez rynki finansowa i wiele osób mogło nie dowierzać w taki rozwój sytuacji. Spowodowało to gwałtowny odwrót od ryzykownych aktywów na globalnych rynkach finansowych.
Najwięcej traciły aktywa z regionu Europy Środkowo-Wschodniej będącego najbliżej działań
Rekordową wyprzedaż odnotował rosyjski indeks RTS (-38,4%). Krajowy indeks WIG tracił prawie 11%, a węgierski BUX prawie 10%. Na bezprecedensową skalę wyprzedaży polskiego rynku akcji świadczą obroty (ponad 3,1 mld zł) oraz liczba tracących spółek (356) vs rosnących (29). Najgorzej zachował się indeks WIG-Ukraina (-38,6%). Wielkość spadków na głównych indeksach zachodniej Europy była o ponad połowę mniejsza to znaczy DAX, FTSE 100 jak i CAC40 straciły nieco mniej niż 4,0%, natomiast hiszpański IBEX stracił prawie 3,0%, podobnie jak szeroki europejski indeks Stoxx 600. Silną reakcję w trakcie sesji obserwowaliśmy również w notowaniach surowców. Obawy o ich dostępność wywindowały ceny ropy naftowej Brent na ponad 100 USD/bbl, po kilka procent rosły też główne zboża, metale szlachetne albo surowce przemysłowe ze znacznym udziałem Rosji w produkcji lub eksporcie (np. aluminium, nickiel, pallad).
W takim otoczeniu sesja na Wall Street rozpoczęła się od ok 2,0% spadków
Stopniowo jednak inwestorzy za oceanem przystąpili do kupowania dołka. Obserwowaliśmy więc odwrócenie części trendów z sesji europejskiej – ropa naftowa ograniczyła wzrosty do poniżej 1,0%, złoto zakończyło dzień z niewielkim spadkiem, a EUR/USD odbił z sesyjnych minimów przy 1,11 do 1,2. Finalnie S&P500 zyskał ponad 1,5% a technologiczny Nasdaq +3,3% za czym może stać oczekiwanie inwestorów odnośnie mniejszej skali podwyżek stóp procentowych przez Fed w obecnej, niepewnej sytuacji gospodarczej. Ponadto ogłoszone wczoraj kolejne sankcje na Rosję nie obejmują odcięcia od systemu płatności międzynarodowych SWIFT – rynek mógł się obawiać negatywnego wpływu tego ruchu na gospodarki i przedsiębiorstwa w Europie.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Znaczące odbicie we wczorajszych notowaniach na Wall Street oraz wzrosty indeksów azjatyckich dziś rano mogą zwiastować pewne uspokojenie sytuacji. Tym niemniej przed weekendem inwestorzy mogą być ostrożni z zajmowaniem nowych pozycji, a wpływ konfliktu widać w rosnącej ponownie cenie ropy oraz złota oraz kontynuacji osłabienia PLN.
