Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz po sesji: Popyt szuka swojej szansy

|
selectedselectedselected
Komentarz po sesji: Popyt szuka swojej szansy | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wtorkowe notowania na rynku warszawskim zostały zdominowane przez odpowiedź graczy na zachowania giełd bazowych. Efektem była solidarna ze światem próba korekty poniedziałkowej słabości, która w przypadku WIG20 przełożyła się na wzrost indeksu o 1,33 procent.

 

W istocie WIG20 zachowywał się lepiej od otoczenia, ale środsesyjna korelacja koszyka z indeksami europejskimi i futures na amerykańskie indeksy pozostała wysoka i wskazywała, iż rynek stale operuje w układzie sił z poprzedniej sesji. Na poziomie wyniku rozdanie może wydawać się udane, ale wzrost w kontrze do otoczenia jawi się jako czasowe odchylenie od układu sił organizującego nastroje na wszystkich rynkach. Giełdy i waluty operują dziś w kontekście przymusu dostosowania się do nowej sytuacji makro, w której amerykański bank centralny może zostać zmuszony do agresywniejszych od prognoz kroków na ścieżce zacieśniania w polityce monetarnej. Co ważne, owo dostosowania musi zostać wykonanie właściwie skokowo, z racji krótkiego okresu, jaki dzieli od siebie piątkowy odczyt inflacji CPI w USA i zbliżający się środowy komunikat FOMC.

 

Reklama

 

Dlatego na dzisiejszą zwyżkę WIG20 należy patrzeć z dystansem i traktować raczej jako próbę łapania dołka, jaka zawsze pojawia się po kilkudniowej przecenie, niż zaufanie rynku do scenariusza z szybkim odbiciem po ostatnich spadkach. Łapaczy dołka zachęca sytuacja techniczna, która wskazuje, iż WIG20 próbuje bronić się w rejonie minimum z połowy maja, gdzie wyczerpała się poprzednia, dynamiczna fala spadkowa. Zadanie spekulowania na obecnych poziomach ułatwia możliwość operowania bliskimi zleceniami obronnymi w rejonie 1650 pkt., które uchronią przed ryzykiem odsunięcia się popytu w rejon 1500 pkt. Nie ma jednak wątpliwości, iż szanse kupujących w największym stopniu zależą od reakcji giełd światowych i rynku walutowego na jutrzejszy komunikat FOMC i konferencję prezesa Rezerwy Federalnej.

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama