Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, KGHM Polska Miedź może mieć problemy prawne związane z działalnością jednego z jego zakładów w dolnośląskim Głogowie. Chodzi konkretnie o znaczne przekroczenie norm emisji trującego arsenu, za co może odpowiadać właśnie zakład należący do KGHM. Sprawą zajęła się prokuratura.
Pod Głogowem działa huta miedzi należąca do KGHM, w której dochodzi do przerabiania w piecach hutniczych koncentratu miedzi, czego efektem ubocznym jest właśnie intensywna emisja arsenu. Sam arsen jest pierwiastkiem o wysoce szkodliwych właściwościach, silnie rakotwórczym. Efekt zatrucia nim nie jest widoczny od razu i może skutkować nowotworami tarczycy, skóry, wątroby, czy nerek.
Zakład jest zobowiązany do corocznego raportowania stanu emisji szkodliwych substancji do atmosfery, w ramach tzw. pozwolenia zintegrowanego. Wg ekspertów, m.in. z Inspektoratu Ochrony Środowiska w Legnicy, metodologia obliczeń emisji przeprowadzanych przez KGHM jest korzystna dla spółki i nie oddaje rzeczywistej skali zanieczyszczeń. Od końca maja sprawą zajmuje się prokuratura.
Jak wynika z badań wrocławskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w zeszłym roku normy stężenia arsenu na terenach wokół Głogowa były średnio przekroczone czterokrotnie, w pewnych momentach dochodząc nawet do dziesięciokrotnego odchylenia od dopuszczalnej wartości. Jak dotąd nie znaleziono jeszcze winowajcy, odpowiadającego za podwyższone stężenie arsenu w powietrzu. Wszystko wskazuje jednak na zakład KGHM. Jeżeli w toku postępowania sądowego spółka zostanie uznana za winną, może oznaczać to dla niej spore kary finansowe, ograniczenia funkcjonowania działalności głogowskiego zakładu, a nawet indywidualne pozwy mieszkańców, żądających odszkodowań za doznanie uszczerbku na zdrowiu.
KGHM Polska Miedź aktualnie notowana jest po 104,3500 PLN (0,24% wzrostu).
